Bryska pękła pod naporem hejtu. "Przeżyłam śmierć społeczną"
Gabriela Nowak-Skyrpan, publiczności znana jako Bryska, dopiero zaczyna swój podbój polskiej sceny muzycznej. Jej cechą rozpoznawalną jest cukierkowy wizerunek, który konsekwentnie buduje z każdym kolejnym wydawnictwem. Ma już pewien pomysł na siebie i właśnie wydała drugą płytę w karierze, biorę wdech (hikikomori). Skąd akurat taki tytuł i co ją zainspirowało najmocniej w procesie twórczym? Opowiedziała o tym Onetowi.
04.12.2023 08:13
Bryska o hejcie, który na nią spadł
Hikimori z japońskiego odnosi się do osoby, która zamyka się w czterech ścianach i izoluje od reszty ludzi. Jak przyznała artystka, w pewnym momencie życia musiała zdecydować się na taki radykalny ruch. Ujęła to w dosadny sposób.
Wyjaśniła, co dokładnie było powodem tego, że zamknęła się w sobie i zabarykadowała. Wszystkiemu winien był hejt, który spadł na nią m.in. w social mediach. Obecnie stara się nie czytać komentarzy od antyfanów. Uznała, że będzie to znacznie lepsze dla jej zdrowia psychicznego.
Jak wspomina pierwszy występ w telewizji?
Bryska przyznała też, że pierwszy występ w telewizji wiązał się dla niej w zasadzie z samymi negatywnymi emocjami. Z perspektywy czasu ciężko jej jednak ocenić, dlaczego czuła się właśnie w ten sposób:
Lubicie słuchać jej muzyki?