Brat Dawida Kwiatkowskiego będzie walczył z homofobią: W byciu gejem nie ma nic złego

Michał Kwiatkowski

Fotografia: AKPA

Michał Kwiatkowski, w Polsce bardziej znany z tego, że jest starszym bratem idola nastolatek Dawida Kwiatkowskiego, jest piosenkarzem, którego kariera dotychczas toczyła się we Francji (zobacz: To brat bardzo sławnego piosenkarza – idola nastolatek. My też nie mogliśmy w to uwierzyć). Teraz postanowił, że spróbuje sił na polskim rynku i właśnie ukazała się jego płyta Chopin Etc. Artysta, który kilka lat temu zrobił coming out i przyznał, że jest gejem, w rozmowie z portalem Onet.pl opowiedział o różnicach w rynkach muzycznych polskim i francuskim. Jak się okazuje, we Francji nie ma znaczenia, że artysta jest homoseksualistą. Nie zmienia to ani oceny wartości artystycznej przez krytyków, ani podejścia odbiorców. Polska to jednak zupełnie inna sprawa – tu cały czas homoseksualizm wzbudza emocje, niekoniecznie pozytywne. Dlatego Michał Kwiatkowski postanowił, że oprócz śpiewania będzie też miał misję edukacyjną.

Ja nikogo do homoseksualizmu nie namawiam ani nie przekonuję. (…) Chcę tylko otwarcie o tym mówić. Kilka miesięcy temu byliśmy Dawidem i całą moją rodzina w Polsacie w „Superrodzince” – takim familijnym programie, pozbawionym ciężkich egzystencjalnych tematów. I w pewnym momencie opowiedziałem o swojej orientacji. Na tym właśnie ta walka polega. Być może ktoś, kto zobaczy, że tak normalnie o tym mówię, w gronie najbliższej rodziny, której to absolutnie nie przeszkadza, zobaczy, że nie ma w tym nic złego? Uważam, że moim obowiązkiem jako artysty i przypadkowo artysty, który ma taką, a nie inną preferencję, jest o tym głośno mówić, gdy mnie to ktoś zapyta – mówi o walce z homofobią.

Michał Kwiatkowski, Dawid Kwiatkowski

Fotografia: AKPA


Komentarze

Najczęściej czytane dziś

Może Cię zainteresować

×