Anna Mucha popełniła faux pas? Pod zdjęciem wspominającym Witolda Pyrkosza gorzka krytyka. "Przestaję obserwować"
Wszyscy wciąż jesteśmy w szoku po informacji, że Witold Pyrkosz odszedł z tego świata, zostawiając w sercach najbliższych i fanów ogromną pustkę. Aktor zmarł, a jego koledzy po fachu rozpaczają, każdy na swój sposób: jedni wspominają go w postach na Facebooku, inni opowiadają w wywiadach o jego życzliwości i serdecznym podejściu. Jeszcze inni udostępniają zdjęcia na Instagramie. Do tych ostatnich należy właśnie Anna Mucha.
Aktorka podzieliła się wcześniej tego feralnego dnia zdjęciem z planu M jak Miłość. W kadrze widać reżysera i jednego z operatorów:
taannamucha#moment#uchwyconywkadrze #minutaciszy#naplanie #WitoldPyrkosz R.I.P. Na pierwszym planie rezyser Mariusz Malec i operator Jan Budzowski #zaduma#wspomnienie #LucjanMostowiak. Nasz serial juz nigdy nie bedzie taki sam...
Mucha chciała dobrze, ale jak wiadomo, dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Część fanów była zniesmaczona jej zachowaniem, nie spodobało im się, że Ania nie uszanowała pamięci Witolda:
- To smutne, że nawet w takich chwilach jak śmierć ludzie zamiast pomodlić się i być pokornym myślą, żeby zrobić fotkę i mieć fejm :( przestaje obserwować... :(
- Zaduma? Nad dobrym zdjęciem chyba. Minuta ciszy wymaga skupienia nad osobą, która odeszła, a nie cykaniu zdjęć na insta.
Aktorka nie zostawiła tych komentarzy bez odpowiedzi. Zareagowała ostro i w oziębły sposób:
Byłabym ostrożniejsza w formułowaniu sądów i ocenianiu ludzi ... tak na przyszłość - odpowiedziała komentującym.
Szkoda, że w tym smutnym dniu musi dochodzić do tego typu dyskusji.