Aneta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazała mnóstwo zdjęć z ceremonii. Takich rarytasów nie wyświetlono w show
Program Ślub od pierwszego wejrzenia, jest emitowany na antenie TVN i TVN 7 od 2016 roku. Uczestnicy tego show dowiadują się, z kim wezmą ślub, dopiero na ślubnym kobiercu i dopiero wtedy mogą się zgodzić na ceremonię lub ją zakończyć. Przez kolejne odcinki pokazywane jest wspólne życie małżonków, którzy na koniec decydowali o tym, czy chcą kontynuować związek.
Bohaterką jednego z ostatnich odcinków była Aneta Czajkowska, która wzięła ślub z Robertem. Kobieta podzieliła się kilkoma zdjęciami z ceremonii za pośrednictwem Instagrama. Ujęć tych nie było nam dane obejrzeć w samym programie.
Aneta Czajkowska ze Ślubu od pierwszego wejrzenia pokazała zdjęcia z ceremonii
Aneta Czajkowska pokazała zdjęcie z najbliższymi, w tym krewnymi. Na jednym ze zdjęć w kuszący sposób pokazuje ona swoje zgrabne nogi. Zarówno Aneta, jak i jej znajomi, wyszli na zdjęciach zjawisko. Pełną galerię zdjęć udostępnionych przez Anetę możecie zobaczyć w galerii poniżej.
Aneta Czajkowska podziękowała swoim krewnym za wsparcie, jakie jej okazali. W opisie sesji napisała:
Oni zawsze będą przy mnie. Jestem szczęściarą. Dzięki, że byliście! Dlatego właśnie nie było czego się bać.
Fani Czajkowskiej są zadowoleni. Wielu z nich wskazuje na to, że Aneta i Robert dobrze się dobrali. Oto przykładowe komentarze:
- Jestem po odcinku na Playerze i... aż się wzruszyłam patrząc na Was. Jesteście tacy... piękni... razem... oby się ułożyło.
- Aneta jesteś extra i Twoja Rodzina tak samo. Od zawsze wszyscy tak bardzo się kochacie. Mega.
- Bardzo pozytywnie, fajnie Was dobrali z Robertem, mam nadzieję że się Wam udało i jesteście razem, pozdrawiam.
- Cudnie się ogląda chemię między Wami. Mam nadzieję, że przetrwała i zakiełkowała z niej miłość.
- Ale Ty jesteś fotogeniczna.
Jak myślicie, czy związek Anety i Roberty przetrwa? Tego dowiemy się dopiero na koniec sezonu. Pozostaje więc czekać na kolejne odcinki.
Szczęście Anety Czajkowskiej. Kibicujecie jej?
Wiele wskazuje na to, że małżeństwo przetrwa. Sama Aneta nie kryje swojego entuzjazmu i chwali się swoim szczęściem. Ostatnio napisała na swoim profilu w Instagramie:
Wydałam się za mąż z obcym człowiekiem... Szczęśliwa i uśmiechnięta mimo to, ale cały czas z pytaniem w mojej głowie - 'Czy naprawdę coś może z tego wyjść? Z eksperymentu gdzie obcy ludzie decydują poniekąd o Twoim losie?! Szaleństwo Aneta, szaleństwo...' Tak czy siak ten dzień był jak spełnienie marzeń... Wzięłam ślub w przepięknych okolicznościach, na zamku... Jak w bajce. Nie bałam się wcale, czerpałam z chwili tyle ile mogłam, będąc tu i teraz, sobą (czy to komuś pasuje czy nie;)). Życzyłabym sobie tylko tego, żeby dalej wszystko potoczyło się tak cudnie jak tego właśnie dnia.
Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki za przyszłość związku Anety i Roberta. Mamy nadzieję, że też im kibicujecie.
