Piasek 20 lat po porażce na Eurowizji komentuje występ Rafała. Obok takiego "pocieszenia" nie da się przejść obojętnie
12 maja 2001 r. odbył się 46. Konkurs Piosenki Eurowizji, w którym Polskę reprezentował Andrzej Piaseczny z utworem 2 Long, znanym także w polskiej wersji jako Z kimś takim.
21.05.2021 | aktual.: 22.05.2021 16:35
Utwór nie zdobył większego uznania wśród widzów, ale występ Piaska przeszedł do historii konkursu, a także wpłynął na dalszą karierę wokalisty. Kontrowersje wokół jego show zaczęły się już kilka miesięcy przed koncertem finałowym. Najpierw pojawiły się problemy z piosenką. Ostatecznie utwór napisał Robert Chojnacki. Wkrótce powstała piosenka Z kimś takim, a także jej anglojęzyczna wersja – 2 Long, której tekst stworzył John Porter. To właśnie to nagranie miał wykonać Andrzej Piaseczny w Kopenhadze. Był pierwszym reprezentantem Polski, który zaśpiewał na Eurowizji utwór po angielsku.
Piasek był pewny tego, że odniesie sukces. Próby sceniczne nie zapowiadały tego, co wydarzy się 12 maja 2001 r. Dziennikarze obecni w Kopenhadze plasowali Polskę w pierwszej dziesiątce w finale, a sam wokalista był zadowolony z tego, jak wszystko przebiega:
Jeszcze na kilka dni przed finałem konkursu Andrzej Piaseczny zapewniał, że jedzie na konkurs, by go wygrać. Podkreślał, że jego piosenka idealnie wpisuje się w konwencję i ma wielką szansę zdobyć serca i uznanie publiczności.
Rzeczywistość okazała się dla Piaska wyjątkowo brutalna. Zajął 20. miejsce na 23 uczestników, przepadł z kretesem. Zagłosowały na niego tylko cztery kraje, w których silną grupą jest polska diaspora (Wielka Brytania, Niemcy, Szwecja i Dania), wręczając jedne z najniższych not. Słaby wynik sprawił, że TVP nie mogła wysłać reprezentanta na kolejny konkurs. Porażka na Eurowizji była dla artysty bardzo bolesna i sprawiła, że Andrzej na kilka lat usunął się w cień. Planował nawet zakończenie kariery.
Najwyraźniej uporał się jednak z traumą tamtych wydarzeń. Na jego Instagramie pojawiło się wideo, w którym pociesza Rafała Brzozowskiego, który nie dostał się do finału Eurowizji 2021.
Eurowizja 2021. Andrzej Piaseczny pociesza Rafała Brzozowskiego
Rafał Brzozowski walczył do końca, dał z siebie wszystko i wbrew wszelkim przeszkodom – hejtowi, izolacji, spowodowanej COVID-19 jednego z członków ekipy, kiepskim notowaniom u bukmacherów, do końca wierzył, że uda mu się dostać do finału. Już niedługo wyląduje w Polsce. Wierni fani biją mu brawa za występ, a przeciwnicy jego wyjazdu do Rotterdamu, wymownie kiwają głowami. Z pocieszeniem dla tegorocznego reprezentanta Polski pospieszył Piasek, który jak nikt wie, jak smakuje gorycz porażki na Eurowizji. Sam dokładnie 20 lat temu przepadł z kretesem.
To wówczas, jako blondwłosy młodzian zniechęcił do siebie widownię europejską swoim strojem, za który otrzymał nagrodę im. Barbary Dex dla najgorzej ubranego artysty na Eurowizji 2001. Pamiętne zrzucenie futra skomentował kilka lat później autor utworu, Robert Chojnacki.
Jak myślicie? Wspomnienie Piaska i jego nieudanego występu na Eurowizji pocieszy Rafała Brzozowskiego?
Poniżej wideo z Eurowizji 2001.
I występ Rafała: