Alicja Bachleda-Curuś nie mogła milczeć, gdy zobaczyła, co dzieje się w Polsce. Padły mocne słowa: „Brak wyobraźni lub chęci”

Alicja Bachleda-Curuś
Alicja Bachleda-Curuś rozpoczęła karierę jako nastolatka. W wieku 15 lat wystąpiła w Panu Tadeuszu w reżyserii Andrzeja Wajdy. W kolejnych latach pojawiła się również w obcojęzycznych produkcjach – najpierw niemieckich, a następnie amerykańskich. Na planie filmu Ondine poznała Colina Farrella, z którym weszła w bliższą relację. Para doczekała się razem syna – Henry’ego. Jego rodzice zakończyli związek, jednak przystojny Irlandczyk pamięta o chłopcu i ciągle wspiera Polkę w opiece nad nim.
Choć piękność od kilkunastu lat mieszka w USA, wciąż śledzi to, co dzieje się w ojczyźnie i co jakiś czas komentuje bieżące wydarzenia. Tym razem nie zamierzała się gryźć w język.
Alicja Bachleda-Curuś mocno o tym, co dzieje się w Polsce
Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt podniosło kwestię katorżniczego wykorzystywania koni dorożkarskich w Krakowie. Na szczęście ich akcja przyniosła efekt. Straż Miejska Miasta Krakowa poinformowała o zamknięciu postoju dorożek na Rynku Głównym. Zakaz obowiązuje od 28 czerwca i ma uchronić zwierzęta przed pracą w czasie upałów.
W związku z utrzymującymi się wysokimi temperaturami oraz prognozami Instytutu Meteorologii Gospodarki Wodnej odnośnie upału w Krakowie – temperatura maksymalna może wynieść od 30°C, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia, prowadzenie działalności w warunkach narażenia na działanie tych czynników jest utrudnione i niebezpieczne – przekazano.
Pod wpisem pojawił się komentarz Alicji (która wychowywała się w Krakowie – przyp. red.), nie kryjącej złości w związku z tym, że zakaz wprowadzono dopiero teraz:
Zakaz powinien być przed falą upałów, brak wyobraźni lub chęci.
Również inni komentujący mieli takie zdanie:
Masakra! Do roboty by się zabrali, a nie konie męczyć. A turystę jak nogi bolą niech siedzi w domu na du*** a nie męczy konie.
Dorożki powinny zniknąć na zawsze, to jakiś koszmar, że w XXI wieku pozwala się na tak bezsensowne i okrutne „rozrywki”.
Ależ wielką łaskę robicie tym biednym zwierzętom… powinno się zlikwidować tę pseudo atrakcję raz na zawsze – to niektóre z ich opinii.
Zgadzacie się z opinią Alicji Bachledy-Curuś?

Alicja Bachleda-Curuś

Alicja Bachleda-Curuś

Alicja Bachleda-Curuś
Pani Alicja ma rację zgadzam się, że zbyt późno to jest męczarnia tych koni.
TAK !!! XXI wiek a zachowanie jak w średniowieczu i ten brak współczucia dla biednych zwierząt.Alicja ma całkowitą rację i popieram jej protest.
Wpłyńcie jeszcze aby zlikwidować corridę np. w Hiszpanii, biedne byki, a tam dopiero gorąco. Nie ważne o której godzinie corrida i tak gorąco . Co na to Hiszpanie?
Proszę poruszyć ” niebo i ziemię” aby zlikwidować corridę wszędzie gdzie tylko można. Biedne byki się męczą, w gorącym klimacie i nie ma uproś. Co na to np. Hiszpanie?
ale madra i napisali piekna ani madra ani piekna takie dziewce chce zaistniec
Kariera na zachodzie? Kiedyś nazywało się to wpadka jak dało się d u p y i wyszło dziecko. Teraz to kariera. Nawet zabawne 🙂
Jak nie popierasz likwidacji dorożek na rynku to może zamiast koni ciebie zaprzęgnąć do dorożek i pociagniesz ociężałych turystów którym ciążą cztery litery i nie chce im się chodzić!
Nie
Pani Ala ma w pełni racje.Już dawno powinni zlikwidować.Pozdrawia Berlin
A Kim ona jest?
Jest bardzo piękną kobietą, o naturalnej urodzie. Aktorką , która jako jedna z niewielu Polek , zrobiła karierę na zachodzie. Zagrała w kilku filmach. Jest idealną matką i córką .Może być wzorem dla niektórych naszych , faworyzowanych pseudo gwiazd.