Petarda! Chudziutka Adele zaśpiewała po długiej przerwie. Wszystkim opadły szczęki. To się nazywa powrót
Adele jest jedną z najbardziej lubianych wokalistek na świecie. Jej wielkim talentem zachwycają się fani na całym globie. Chociaż od 4 lat nie wydała nowej płyty to i tak jej sława nie cichnie, a każdy z utęsknieniem czekają na jej nowy krążek. Według pojawiających się wcześniej doniesień płyta artystki miała ukazać się jesienią tego roku. Niestety ze względu na pandemię koronawirusa wszystko zostało opóźnione. Jak na razie nie podaje ona konkretnej daty premiery. Zapewnia jednak, że cały czas pracuje nad materiałem.
25.10.2020 | aktual.: 25.10.2020 14:30
Gwiazda swojego urlopu od muzyki zdecydowanie nie zmarnowała na siedzeniu na kanapie. Przez ostatnie kilka miesięcy prasa rozpisuje się o jej spektakularnej metamorfozie. Wokalistka postanowił zrzucić nadprogramowe kilogramy. Znana wcześniej z nieco bardziej krągłych kształtów Adele schudła aż o 30 kg. Jest to zasługa specjalnej diety, oraz jej osobistego trenera, który nie oszczędzał jej na siłowni. Teraz może się ona pochwalić talią osy i figurą godną modelki. Dawno niewidzianą piosenkarkę mogliśmy zobaczyć wczoraj w programie Saturday Night Live.
Adele w Saturday Night Live. Wideo z występu
Adele była wczoraj prowadzącą najpopularniejsze amerykańskie show Saturday Night Live. Gdy ogłosiła wiadomość o tym, że będzie gospodynią sobotniego odcinka, nie kryła swojego podekscytowania. Podkreśliła, że zawsze chciała to zrobić, ale niestety dotychczas brakowało na to czasu. Teraz mogła w końcu spełnić swoje wielki marzenie.
Gwiazda zdradziła też, że gościem muzycznym będzie zespół H.E.R, który prywatnie uwielbia. Okazuje się, że sama również sprawiła fanom wielką niespodziankę i dała prawdziwy popis swoich wokalnych umiejętności.
Gwiazda podczas skeczów nieoczekiwanie zaczęła śpiewać swoje trzy największe przeboje: Someone Like You, When We Were Young i Hello. Fani w komentarzach pod udostępnionym postem nie ukrywali swojego zachwytu. Adele tego wieczoru nie opuszczał dobry humor. Piosenkarka zażartowała nawet ze swojej metamorfozy.
Komplementowali nie tylko jej głos, ale przede wszystkim figurę i nową fryzurę. Wokalistka w czarnej koronkowej sukni idealnie podkreśliła swoją szczupłą talię. Jej długie blond włosy natomiast lśniły w świetle reflektorów. To się nazywa spektakularny powrót!