To już oficjalne! Adele wrzuciła nowy teledysk do sieci. Już pierwsze dźwięki przyprawiają o dreszcze!
Adele w ciągu ostatnich lat przeszła spektakularną metamorfozę. Tuż po rozstaniu z mężem, Simonem Koneckim, zmieniła styl odżywiania. Podkreśliła, że decyduje się na to nie tylko ze względu na siebie, ale także na synka. Chce, by ten miał zdrową mamę. Piosenkarka przeszła na dietę Sirtfood, którą specjalnie dla niej ułożyła trenerka gwiazd, Camila Goodis. Dzięki niej zrzuciła aż 40 kilogramów.
05.10.2021 | aktual.: 06.10.2021 09:38
Jednak jej fani bardziej niż na metamorfozie idolki, byli skupieni na tym, że ciągle czekają na nowy album gwiazdy, a wydawnictwo się nie pojawiało, mimo kilku zapowiedzi. Informator początkowo powiedział The Sun, że czwarty album Adele ukaże się przed Bożym Narodzeniem 2019 roku. Niestety do tego nie doszło. W styczniu 2020 roku menadżer artystki potwierdził, że w 2020 roku wokalistka wyda swój kolejny album. Jonathan Dickins powiedział wówczas Music Week, że im szybciej wyjdzie, tym lepiej.
A potem, w lutym, Adele potwierdziła się, że album ukaże się we wrześniu 2020 roku. Jednak w czerwcu 2020 Dickins potwierdził, że pandemia koronawirusa nieco opóźniła pracę.
W październiku 2020 r. Adele pojawiła się w telewizji, zachwycając figurą i przejęła obowiązki gospodarza Saturday Night Live w USA. Podczas otwierającego monologu zdradziła, że jej nowy album nie jest jeszcze gotowy i zasugerowała, że trzeba będzie poczekać do 2021 roku.
Ostatnio świat obiegły tajemnicze 30-stki, a dzisiaj na Instagramie gwiazdy pojawiło się potwierdzenie, że wydawnictwo jest gotowe. Fani są zachwyceni.
Adele zachwyciła swoich fanów. Jakie wieści przekazała?
Adele jeszcze tego nie potwierdziła, ale wcześniej powiedziała, że 25 będzie ostatnim albumem, który otrzyma tytuł po jej wieku. Wspomniała także Jamesowi Cordenowi w odcinku Carpool Karaoke ze stycznia 2016 roku, że jej następny album może nosić po prostu nazwę Adele. Jej pierwsze trzy albumy zostały nazwane 19, 21 i 25, odzwierciedlając jej wiek w momencie tworzenia.
We wrześniu 2021 r. na całym świecie zaczęły pojawiać się tajemnicze billboardy z numerem 30, a fani od razu zastanawiali się, czy może to mieć związek z tytułem kolejnego albumu Adele. Pojawiły się m.in. w Londynie, Nowym Jorku i Paryżu. Niektóre z nich zostały również umieszczone na punktach orientacyjnych, takich jak Luwr i Empire State Building.
Oficjalne konta społecznościowe Adele przeszły metamorfozę, zdając się potwierdzać, że może to być tytuł czwartego albumu. Okazuje się jednak, że nie. We wtorek na profilu gwiazdy pojawiła się oficjalna zapowiedź nowego wydawnictwa.
Fani Adele są zachwyceni. Już pierwsze dźwięki wskazują na to, że warto było czekać taki szmat czasu, żeby poznać efekty pracy gwiazdy. Już się nie możemy doczekać 15 października.