Nazwał Williama "nieudacznikiem". Brat Kate nie bał się dogryźć księciu
James Middleton, brat księżnej Kate, jest blisko ze swoją siostrą, a zatem także z częścią rodziny królewskiej. Okazuje się, że choć mężczyzna bardzo szanuje swojego szwagra, przyszłego króla Wielkiej Brytanii, to w jednej kwestii zupełnie nie może znieść jego podejścia. Wprost nazwał go "nieudacznikiem" i nie krępował się przedstawić tej opinii całemu światu.
05.11.2024 11:56
Młodszy brat księżnej Kate Middleton, James Middleton, przeszedł w życiu trudne chwile związane z depresją. Choroba była dla niego paraliżująca, uniemożliwiając normalne funkcjonowanie. Jak powiedział w wywiadzie dla "The Tatler", depresja była jak "rak umysłu". W najtrudniejszych momentach życia nieocenionym wsparciem okazali się jego siostry, Kate i Pippa, które pomogły mu pokonać czarne myśli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brat księżnej Kate zawdzięcza życie psu?
W swojej walce z depresją James Middleton miewał lepsze i gorsze dni. Ogromnym wsparciem był dla niego ukochany pies Ella. Po tym, jak wyzdrowiał, napisał książkę: "Poznaj Ellę: Pies, który uratował mi życie". Okazuje się, że to dzięki spanielowi James przetrwał najcięższe dni.
W książce mężczyzna opisał też to, jak księżna Kate pomogła mu w dochodzeniu do zdrowia i jak wiele miejsca w jej pracy zajmuje kwestia zdrowia psychicznego przyszłych poddanych.
Catherine wykonała już wiele pracy z organizacją "Heads Together" zajmującą się zdrowiem psychicznym i zadaje dr Pereirze wiele istotnych pytań. Ona tak wiele rozumie. Czuję ogromną wdzięczność i podziw dla niej, za jej wiedzę i współczucie – napisał brat księżnej.
Brat księżnej Kate uważa księcia Williama za "nieudacznika"?
Choć zarówno siostra Kate, Pippa, jak i jej brat, James Middleton, na co dzień są wyjątkowo dyskretni i nie zdradzają sekretów rodziny królewskiej mediom. W swojej książce James nie zdołał się jednak oprzeć pokusie, by opisać swojego szwagra.
Wiadomo, że wychowywany na przyszłego władcę książę William jest osobą bardzo obowiązkową i zdeterminowaną, jednak w jednej sprawie całkowicie sobie odpuszcza. Chodzi mianowicie o grę karcianą.
William wzdryga się na naszą bezwzględną determinację, by wygrać za wszelką cenę – napisał James w książce. – Pomimo całej determinacji w walce, jaką dało mu jego wojskowe wyszkolenie, jest szczęśliwy, że przegrywa. Pod tym względem jest nieudacznikiem.
Trzymamy kciuki, by te żartobliwe docinki nie pogorszyły relacji szwagrów.