Natalia Siwiec skomentowała zatrzymanie Jarosława B. Padły mocne słowa!
Jarosław B. został aresztowany w Sopocie. Jak we wtorkowy poranek informowało radio RMF FM, były piłkarz jest podejrzany o przestępstwo przeciwko wolności seksualnej. O tym, że do zatrzymania doszło, potwierdzała prokuratura:
Potwierdzam, że doszło do zatrzymania w kontekście przestępstwa popełnionego w kierunku naruszenia wolności seksualnej. To wszystko co mam w tej chwili do przekazania – potwierdziła w rozmowie z “Faktem” Grażyna Wawryniuk z prok. okręgowej w Gdańsku.
Jarosław B. został zatrzymany w związku ze zdarzeniem do jakiego rzekomo doszło w jednym z sopockich hoteli. Były piłkarz podobno planował tam spotkanie z atrakcyjną kobietą. Po spotkaniu właśnie ona miała złożyć zawiadomienie o zaistniałym przestępstwie.
Jak wyjawił w rozmowie z Wirtualną Polską pełnomocnik domniemanej ofiary, podczas spotkania w hotelu miało dojść do gwałtu:
Do tej pory zostały podjęte takie czynności jak obdukcja, pierwsza pomoc, opatrzenie, bo zgwałcenie miało walor brutalnego. Ofiara mogła zostać odurzona – powiedział adwokat Oskar Skibicki.
Na ten moment ani Jarosław B., ani jego reprezentanci nie zabrali głosu. W obronie byłego piłkarza stanęli jednak jego przyjaciele. Jako pierwsza głos zabrała Natalia Siwiec, która przyznała, że Jarek wszystkie kobiety traktuje z szacunkiem, ponieważ ma swoje zasady:
Jarek jest dobrze wychowany i szarmancki wobec kobiet. Wszystkie traktuje z szacunkiem. Zawsze miły, spokojny i opanowany. Nie wyobrażam sobie Jarka agresywnego w stosunku do kogokolwiek – podkreśliła Siwiec w rozmowie z Faktem.
Miejmy nadzieję, że sprawa ta szybko się wyjaśni!