Natalia Kukulska wspomina swoją zmarłą babcię: "Kochała mnie miłością olbrzymią, ale i zaborczą"
Natalia Kukulska ostatnio nie ma łatwego czasu. Niedawno pożegnała ukochaną babcię, która po śmierci Anny Jantar zastępowała jej matkę. Piosenkarka stara się nie denerwować, ze względu na trzecią ciążę, ale czasem emocje biorą górę.
Gwiazda była bardzo zżyta z Haliną Szmeterling, ale życie z nią nie było łatwe szczególnie wtedy, kiedy zachorowała. Kobieta chciała być blisko wnuczki i denerwowała się, kiedy np. ta poszła do kina bez niej. Natalia czasem miała wyrzuty sumienia, że wychodzi gdzieś bez ukochanej babci, a na spotkaniach nawet biznesowych często o niej myślała.
Byłam blisko babci, która była bardzo chora i tak naprawdę całe życie było ustawione pod nią. Byłam zmęczona i z czasem zniecierpliwiona (...) Miałam wyrzuty sumienia, że jadę na wakacje i jej nie zabieram. Choć i tak często nam towarzyszyła. Gdy szliśmy do kina czy teatru, była obrażona, jeśli czasem nie szla z nami. Dawała mi to odczuć. Kochała mnie miłością olbrzymią, ale i zaborczą. Żyła moim życiem (...) cały czas chciała w nim uczestniczyć - wyznała gwiazda w rozmowie z Na żywo
Natalia wiele zawdzięcza babci. Nigdy nie zapomni tego, co dla niej zrobiła. W końcu zastępowała jej najważniejszą osobę w życiu, matkę.