Na dobre i na złe, odc. 626: Kasia Smuda umiera! Falkowicz zabiera konającą prawniczkę do Leśnej Góry
W "Na dobre i na złe" Kasia Smuda (Ilona Ostrowska) od wielu miesięcy przebywa w szpitalu i nie może wybudzić się ze śpiączki. Po wypadku samochodowym prawniczka musiała przejść skomplikowaną operację, po której wciąż nie odzyskała przytomności.
15.02.2016 | aktual.: 15.02.2016 11:09
Przeczytaj też: Wiktoria i Adam zamieszkają razem
Falkowicz (Michał Żebrowski) przejmuje się jej losem, bo to jego dawna kochanka. Nie bez powodu przecież zajmuje się jej córką, Matyldą (Amelia Czaja).
W 626 odcinku "Na dobre i na złe" Andrzej i córka Kasi wracają z wakacji na Teneryfie. Wypoczęci i opaleni od razu pojadą do jednej z warszawskich klinik, w której przebywa prawniczka. Kobieta wciąż będzie otumaniona, a jej wzrok ślepo będzie wpatrywał się w sufit. Gdy Matylda podbiegnie do matki i pokaże jej muszlę, którą przywiozła dla niej z wakacji, Kasi polecą łzy.
Falkowicz będzie zaniepokojony, bo jako lekarz szybko zauważy podwyższoną temperaturę bliskiej mu pacjentki. Okaże się, że Kasia ma 39 stopni i nikt z personelu wcześniej tego nie dostrzegł! Zdenerwowany Andrzej postanowi zabrać Smudę do Leśnej Góry na OIOM, żeby mieć ją pod stałą kontrolą. Problem w tym, że jej stan będzie tragiczny. Kasia w każdej chwili może umrzeć!
”Na dobre i na złe” odcinek 626 już w środę 24.02.2016 o godzinie 20:45 na antenie TVP2