Monika Miller po dwóch latach dowiedziała się o chorobie. Lekarze na początku przeoczyli wszystko w wynikach badań [WIDEO]
Monika Miller, czyli wnuczka była premiera popularność zyskała w momencie gdy pojawiła się w programie Taniec z Gwiazdami. Produkcja dobrała ją w parę z Jankiem Klimentem i szybko okazało się, że ma ona dryg do tańca. Na parkiecie w każdym odcinku prezentowała się znakomicie. Chociaż nie udało jej się dojść do ścisłego finału i zawalczyć o Kryształową Kulę, to zajęła wysokie, piąte miejsce. Od tamtej pory jej kariera w show-biznesie ruszyła z miejsca.
Gwiazda zaczęła pojawiać się na branżowych imprezach i zgromadziła wokół siebie spore grono fanów. Aktywnie też prowadzi swój profil w social mediach, gdzie regularnie informuje o kolejnych zmianach w życiu. Ostatnio pochwaliła się kupnem nowego mieszkania.
Monika Miller o swojej chorobie
Monika Miller nie ma przed swoimi obserwatorami zbyt wielu tajemnic. Niedawno poinformowała w mediach społecznościowych o chorobie, z którą się zmaga. Okazało się, że zdiagnozowano u niej Hashimoto. Chociaż już wcześniej dawała ona o sobie znać, to dopiero teraz ustalono, co jej dolega. Zdezorientowana poprosiła internautów o pomoc.
Reporterka Jastrząb Post miała okazję porozmawiać z Moniką, która opowiedziała jej o tym, jak wielkim zaskoczeniem była dla niej informacja o Hashimoto. Okazało się, że lekarze już wcześniej przeoczyli wszystko w wynikach badań:
Czy miała przyjemność porozmawiać np. z Julią Wieniawą, która także zmaga się z Hashimoto?
Trzymamy kciuki za zdrowie Moniki.