Marina Łuczenko w metalicznej sukni i z tęczową torebką na imprezie. Świeciła większym blaskiem niż flesze fotoreporterów!
Mieszkająca na co dzień we Włoszech Marina Łuczenko w ostatnim czasie była pochłonięta macierzyństwem. Niespełna rok po porodzie gwiazda powoli wraca do show-biznesu – obecnie przebywa w Polsce, gdzie kręcone są nowe odcinki powracającego po 10 latach serialu 39 i pół, w którym żona Wojciecha Szczęsnego gra jedną z głównych ról. Przy okazji pobytu w Warszawie piosenkarka wzięła udział w pokazie mody marki Zaquad.
09.05.2019 | aktual.: 10.05.2019 08:55
Zobacz także
Marina postawiła na stylizację idealnie wpisującą się w politykę brandu, który swoje kolekcje dedykuje silnym kobietom znającym swoją wartość. Gwiazda w czwartkowy wieczór postawiła na luksus w najlepszym wydaniu.
Marina w metalicznej sukni
Tym razem artystka postawiła na elegancję rodem z Hollywood. Łuczenko miała na sobie metaliczną, długą kreację wykończoną nieregularnym cięciem na dole. Sukienka podkreśliła szczupłą talię Mariny oraz jej zmysłowy dekolt. Do swojej błyszczącej kreacji gwiazda dobrała czarne zmysłowe sandałki z delikatnym paseczkiem oplatającym zewnętrzną stronę stopy.
Swój szałowy look Marina wykończyła sportową białą kurtką z pagonami, która całości nadała niego ekstrawagancji z jakiej piosenkarka słynie. Nie zabrakło też luksusowej torebki, tym razem Łuczenko wybrała tęczowy kuferek od Celine. Rozpuszczone włosy i perfekcyjny makijaż idealnie dopełnił całości.
Zobaczcie, jak wyglądała Marina na ściance. Czy przyćmiła Annę Lewandowską?
Zobacz także