Skandal na Grammy 2018! Gwiazda miała na sobie sukienkę... z płodem!
Joy Villa to amerykańska gwiazda muzyki. W Polsce niezbyt znana, jednak w Stanach artystka ma swoje grono fanów. Gwiazda pojawiła się w niedzielę na ceremonii rozdania nagród Grammy i wywołała niemałą sensację. Podczas kiedy wielu celebrytów pojawiło się z białymi różami - symbolem akcji #TimesUp, Villa zadziwiła wszystkich zakładając białą suknię z namalowanym na niej... płodem! Artystka sama ozdobiła swoją kreację bohomazem, a następnie wystawiła ją na aukcję charytatywną.
29.01.2018 | aktual.: 29.01.2018 18:03
Dzieło artystki to płód ludzki w tęczowej macicy. Do tej kreacji Villa dobrała również własnoręcznie pomalowaną torebkę z napisem "wybierz życie":
Villa od dawna chętnie wyraża poparcie dla konserwatywnych inicjatyw oraz dla Donalda Trumpa. Na zeszłorocznej gali pojawiła się w sukni z hasłem wyborczym Trumpa – "Make America Great Again".
Przekonuje was taka manifestacja?