Związek zmienił Mikołaja Krawczyka. Metamorfozę doceniła już Aneta Zając. Aktor komentuje: "Trzeba się skupić na..."
Mikołaj Krawczyk nigdy nie był ucieleśnieniem spokoju - od wielu lat budował swój wizerunek niegrzecznego chłopca, który ze stylowo rozwianą fryzurą i gitarą nie lubił podporządkowywać się nakazom i regułom. Jego ówczesnej partnerce Agnieszce Włodarczyk taka wersja aktora bardzo odpowiadała, jednak para postanowiła się rozstać i bad boy Krawczyk związał się z Sylwią Juszczak.
05.09.2016 10:46
Wszystkim wydawało się, że to Juszczak będzie musiała dopasować się do Krawczyka bez powodu buntownika, ale okazało się, że na każdego jest sposób, nawet na takich twardzieli jak Mikołaj, a Sylwia ten sposób zna, żeby nakłonić i przekonać swojego nieposkromionego chłopaka do zmiany i wizerunku i zachowania.
Aktor i rockmen porzucił podarte dżinsy i wydekoltowane koszulki na rzecz dystyngowanych garniturów i eleganckich kamizelek, a co najważniejsze postanowił bardziej zająć się swoją rodziną - razem z Anetą postanowili, że czas na odbudowanie relacji. Niepokorny i buńczuczny artysta nie tylko zaczął spędzać dużo więcej czasu z dziećmi, ocieplił swoje relacje z Anetą Zając i zadbał nawet o poprawę stosunków z rodzicami.
Wielka w tym zasługa Sylwii, która zwracała uwagę hardemu nonkonformiście na to, co jest ważne. Mikołaj być może jest szalony, buntowniczy i czupurny ale na szczęście wie, kiedy kogoś posłuchać
Z całych sił trzymamy kciuki za przemianę krnąbrnego, zadziornego, narowistego i zbuntowanego artysty!