Maneskin jak Ich Troje. Michał Wiśniewski zauważył podobieństwo między swoim zespołem a zwycięzcami Eurowizji
Dawno o zwycięzcy Eurowizji nie mówiło się za granicą tyle, co o zespole Maneskin. Włoska formacja, która w maju wygrała odbywający się w Rotterdamie konkurs, odniosła gigantyczny sukces. Tylko w Polsce ich dwa single – Zitti e buoni i I Wanna Be Your Slave – pokryły się platynowymi płytami. Formacja już kilkukrotnie gościła w naszym kraju. Po raz ostatni na niedawno zakończonym Open'erze.
24.08.2021 12:40
Michał Wiśniewski o Maneskin i Eurowizji
Michał Wiśniewski uważa, że Maneskin jest jednym z nielicznych wykonawców, któremu Eurowizja pomogła wypłynąć na szerokie wody. W rozmowie z Jastrząb Post porównał sukces Włochów do tego, jakie w 2001 roku odniósł zespół Ich Troje. Polska grupa wystąpiła na jednym z koncertów TVP, po którym wdarła się na szczyt show-biznesu i gościła na nim przez długie lata:
Ich Troje było jedynym reprezentantem Polski, który aż dwukrotnie wystąpił na Eurowizji. Najpierw w 2003 roku z piosenką Keine Grenzen, a potem w 2006 z Follow my heart. Wiśniewski bacznie śledzi to, co dzieje się na eurowizyjnej scenie. Jak bardzo zmieniła się ona przez lata i czy Polacy powinni być dumni z osiągniętych wyników? Swoimi spostrzeżeniami podzielił się z naszą reporterką:
Chcielibyście zobaczyć Ich Troje po raz trzeci na Eurowizji?