Michał Szpak zabrał głos po finale "The Voice of Poland". Jego podopieczny przegrał z zawodniczką Badacha
Emocje po wielkim finale 15. edycji "The Voice od Poland" jeszcze nie opadły. Drugie miejsce w programie zajął Mikołaj Przybylski. Tuż po zakończeniu odcinka Michał Szpak postanowił skomentować wyczyn swojego podopiecznego. Nie ukrywał dumy.
W minioną sobotę odbył się wielki finał "The Voice of Poland". Nie tylko ostatni odcinek, ale i cały 15. sezon muzycznego programu stał na bardzo wysokim poziomie. Ostatecznie najlepsza okazała się podopieczna Kuby Badacha, czyli Anna Iwanek. Drugie miejsce przypadło Mikołajowi Przybylskiemu z teamu Michała Szpaka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krystian Ochman o Michale Szpaku. "Nie mamy kontaktu"
Ania Iwanek wygrała "The Voice of Poland". Widzowie nie kryli oburzenia
Oczywiście po zakończeniu 15. edycji "The Voice of Poland" internauci ruszyli do komentowania. Pod postem z werdyktem finałowego odcinka na social mediach programu zaroiło się od opinii widzów. Według nich na zwycięstwo zasługiwała Izabela Płóciennik czy Mikołaj Przybylski. Wokalistka była chwalona za warsztat i umiejętności, natomiast podopieczny Michała Szpaka wyróżniał się na tle pozostałych swoim stylem i niebanalnym głosem.
"Iza dla mnie wygrałaś! Ania gratulacje !", "IZA POWINNA WYGRAĆ!", "Bardzo mi żal Mikołaja. Zdobył 2. miejsce, to bardzo wysoko na tle wszystkich uczestników, którzy brali udział w programie a telewizja nie poświęciła mu nawet sekundy po ujawnieniu finalisty. Bardzo słabo", "Mikołaj zasłużył na wygraną znaczenie bardziej!", "Totalna żenada. Dla mnie i tak wygrała Iza" - pisali fani.
Zobacz też: Tomson i Baron zaskoczyli w finale "The Voice of Poland". Piękny gest po przegranej ich podopiecznego
Michał Szpak o wynikach "The Voice of Poland". Tak skomentował 2. miejsce swojego podopiecznego
W ścisłym finale 15. edycji "The Voice of Poland" znaleźli się Ania Iwanek i Mikołaj Przybylski. Po ostatecznym werdykcie zarówno uczestnicy, jak i trenerzy - Kuba Badach i Michał Szpak - rzucili się w swoje ramiona. Gdy wszystko było już jasne, a kamery w finałowym programie zgasły, Szpak postanowił podziękować telewidzom, a także swojemu podopiecznemu. Muzyk dodał kilka zdjęć Mikołaja, dziękując mu tym samym za wspólną przygodę.
Dla mnie jesteś WYGRANYM! Wspaniale było z tobą pracować — napisał na Instagramie Michał Szpak.