Po wizycie w Warszawie Melania Trump ubolewa nad jedną rzeczą
12.07.2017 15:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wizyta Melanii i Donalda Trumpów w Polsce wywołała zrozumiałe podekscytowanie i emocje. Oczywiście głównie ze względów politycznych, ale również dlatego, że cały świat obserwuje nie tylko Donalda i jego poczynania, lecz również piękną Melanię, która staje się medialną konkurencją dla swojego kontrowersyjnego małżonka.
Lekko wycofana, ale zawsze z klasą, w zgodzie z protokołem dyplomatycznym, nienagannie wyglądająca Melania budzi coraz większe zainteresowanie mediów. Wszyscy chętnie obserwują jej zachowanie podczas nie tak częstych chwil, kiedy First Lady występuje publicznie.
W Polsce Melania spotkała się z Agatą Dudą, uczestniczyła w oficjalnych uroczystościach na placu Krasińskich i odwiedziła Centrum Nauki Kopernik, gdzie razem z Pierwszą Damą wzięły udział w warsztatach z dziećmi. Melanii tak bardzo podobało się w CKN, że jak twierdzi Robert Firmhofer z Centrum Nauki Kopernik - żałowała, że jej syn Barron nie przyleciał wraz z rodzicami do Polski!
Melanio, pakuj Barrona i przyjeżdżajcie. Czekamy.