Meghan Markle wystartowała z linią win. Eksperci: "Naprawdę musiała wybrać TEN dzień?"
Meghan Markle wypuściła własną linię win. Pech chciał, że zrobiła to w rocznicę urodzin Diany. Według królewskich ekspertów, żona Harry'ego popełniła wielkie faux pas.
Meghan Markle robi chyba wszystko, by definitywnie odciąć się od rodziny królewskiej. Po zrezygnowaniu z pełnienia królewskich obowiązków skupiła się na produkcji programu dla Netflixa – "With Love, Meghan", gdzie pokazywała jak gotuje, własnoręcznie tworzy domowe dekoracje i kopie w ogródku. To nie jest jej jedyny pomysł na siebie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Krupa o Edycie Górniak. Czemu nie mają już kontaktu? "Nie odzywa się"
Kulinarne imperium Meghan Markle pod odstrzałem. Dżemy nie takie rzemieślnicze
Równolegle z byciem gwiazdą reality show Meghan Markle rozwijała markę As Ever (wcześniej American Riviera Orchard), tworzącą linię domowych konfitur, miodów oraz akcesoriów kuchennych. W ofercie były m.in. dżemy w eleganckich opakowaniach za około 54 zł, herbaty ziołowe za 46 zł oraz miód z dzikich kwiatów za 108 zł.
Firma As Ever promowała swoje produkty jako inspirowane domowymi przepisami Meghan Markle, rzekomo przygotowywanymi w jej kuchni w Montecito. Brytyjskie media ujawniły jednak, że niektóre z nich powstawały masowo w fabryce Republic of Tea w stanie Illinois, więc ich rzemieślniczy charakter był małym nadużyciem marketingowym.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS! Ekspertka nie zostawiła suchej nitki na Meghan i Harrym. "Osiągnął już DNO"
Brytyjscy specjaliści oburzeni winem Meghan Markle. Wybrała złą datę premiery
Nie zważając na niedawną krytykę, Meghan Markle postanowiła wprowadzić do asortymentu As Ever linię win. Postawiła na lekkie, owocowe Napa Valley Rosé 2023, które w przeliczeniu na złotówki kosztuje 102 zł. Choć pierwszy rzut sprzedał się w ciągu niecałej godziny, to zainteresowanie niekoniecznie odzwierciedla nastroje internautów i ekspertów. Wielu z nich jest bowiem oburzonych. Wpływ na to miała... data premiery zbiegająca się z rocznicą urodzin księżnej Diany.
Ta oferta trafiła w czuły punkt. Źródło zbliżone do rodziny królewskiej powiedziało mi, że księciu Williamowi nie umknęło, iż Meghan wprowadziła na rynek Napa Valley Rosé w dniu urodzin jego matki, która zginęła w tragicznym wypadku, spowodowanym właśnie jazdą pod wpływem procentów. To nie zwykła gafa, to po prostu okrucieństwo. Mam wrażenie, że Meghan próbuje żerować na dziedzictwie Diany — skomentował królewski ekspert, Kinsey Schofield.
Temat zmarłej w 1997 roku księżnej Diany nadal stanowi dla wielu Brytyjczyków czuły punkt. Tak istotna z punktu historycznego osoba nie powinna być, według eksperta, kojarzona z wprowadzeniem przez żonę księcia Harry'ego wina do sklepu.
Śmierć Diany wciąż pozostaje jednym z najbardziej rozdzierających serce i symbolicznych momentów w historii współczesnej rodziny królewskiej. Łączenie tego wspomnienia, celowe lub przypadkowe, z produktem komercyjnym, zwłaszcza takim, który ma coś wspólnego z procentami, wydaje się głębokim błędem. Meghan miała do wyboru cały kalendarz na promowanie swojego rosé. To, że wybrała akurat dzień urodzin Diany, wiele o niej mówi — dodał Schofield w wywiadzie dla "The Sun".