Książę Harry zapytany o kryzys w związku z Meghan. TAK skomentował plotki
Plotki o kryzysie w związku Harry'ego i Meghan Markle trwają w najlepsze. W minioną środę po raz kolejny para wzięła udział w dwóch różnych wydarzeń. Książę podczas rozmowy został zapytany o rzekomy kryzys w związku. Rozwiał wątpliwości? Wychodzi na to, że tak.
Książę Harry i Meghan Markle od kilku miesięcy są w centrum uwagi mediów z powodu spekulacji o ich rzekomym rozwodzie. Plotki te nasiliły się po serii osobnych wystąpień publicznych pary. Podczas "The New York Times Dealbook Summit 2024" Harry w końcu odniósł się do tych doniesień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tadeusz Drozda o emeryturze. Jest zadowolony ze swojej?
Kryzys w związku Meghan i Harry'ego? Wiele na to wskazuje
Harry i Meghan są małżeństwem od 2018 roku. Przez lata para wspólnie stawiała czoła nieprzychylnym opiniom. Próżno też było szukać ich samotnych wystąpień. Praktycznie zawsze pokazywali się razem, jeżdżąc wspólnie w najdalsze zakątki świata. Ostatnio według brytyjskich mediów książę sam obchodził swoje okrągłe 40. urodziny, co miało potwierdzić ich problemy. W środowe popołudnie po raz kolejny wystąpili osobno. Harry pojawił się w Nowym Jorku, natomiast Meghan po drugiej stronie kraju — w Kalifornii.
Książę Harry wprost o plotkach na temat rozwodu. "Trudno to śledzić"
Podczas rozmowy z Andrew Rossem Sorkinem, założycielem DealBook, Harry wyjaśnił, że jego obecność na wydarzeniu była wynikiem zaproszenia, a nie decyzji o osobnym występie. Książę Harry podkreślił, że wiele historii o jego życiu w mediach nie jest zgodnych z rzeczywistością. Dodał również, że spekulacje o ich rozwodzie są nieprawdziwe i że ignoruje takie plotki, bowiem pojawiały się one w mediach już dziesiątki razy. Z tego też powodu nie zaprząta sobie nimi głowy, sugerując tym samym, że między nim a Meghan jest wszystko w najlepszym porządku.
Podobno kupiliśmy (dom) lub przeprowadziliśmy się – 10,12 razy. Podobno rozwiedliśmy się – może 10,12 razy. Trudno to śledzić, dlatego po prostu to ignorujesz. (...) Takich ludzi, którzy to tworzą najbardziej mi żal — powiedział książę Harry.