Meghan Markle ustawia się z paparazzi? Fotografka wyznała prawdę: "Mogą być kłopoty"
Meghan Markle nie prowadzi w sieci oficjalnego kanału w social mediach. Jej zdjęcia, które pojawiają się od czasu do czasu w internecie, powstawały zazwyczaj na oficjalnych imprezach, w których wzięła udział. Inne są dziełem paparazzi, którzy znienacka robią ujęcia na ulicy. Czy aby na pewno nie są pozowane?
22.07.2023 | aktual.: 22.07.2023 18:02
Meghan Markle i paparazzi
Wiele razy byliśmy świadkami niemal histerii księcia Harry'ego oraz jego żony, gdy chodziło o paparazzi, którzy zbyt natarczywie próbowali zdobyć ich zdjęcia. Niedawno opowiadali o rajdzie ucieczkowym, który mógł się skończyć katastrofą.
Wiele osób zarzuca jednak Sussexom, że zdjęcia, które miałyby być zupełnie przypadkowe, takimi nie są. Istnieje podejrzenie, że Meghan Markle wcześniej informowała dziennikarzy o tym, w których miejscach będą mogli zastać ją samą lub z mężem. Takie plotki pojawiają się co jakiś czas. Właściwie mówi się o tym zawsze, gdy w sieci pojawią się nowe zdjęcia pary.
Robi tak wiele gwiazd, by podtrzymać zainteresowanie swoją osobą. Także polskie gwiazdy show-biznesu, czasem umawiają się z paparazzi. Mogą się wówczas pochwalić niby przypadkowymi, ale pięknymi ujęciami w prasie.
Meghan Markle ustawia się z paparazzi?
Jill Ishkanian, która zawodowo zajmuje się polowaniem fotograficznym na sławnych ludzi, wyznała, że niedawno spotkała Meghan i zrobiła jej kilka zdjęć. Było to na targu ze zdrową żywnością. Jill natknęła się na księżną zupełnie przez przypadek. Wyjęła telefon i wykonała kilka ujęć, nie wzbudzając sensacji. Czuła, że użycie aparatu z dużym obiektywem nie byłoby mile widziane.
Jill stwierdziła w rozmowie z Newsweekiem, że nigdy nie dostała od Meghan Markle żadnej informacji na temat miejsca jej przebywania. W prasie mogłyby pojawić się korzystne dla aktorki zdjęcia. Nigdy jednak nie otrzymała takiego zlecenia. Gdy ostatnio fotografka spotkała gwiazdę, to był czysty przypadek. Starała się wówczas robić zdjęcia ojcu Katy Perry.
Wydaje się zatem, że plotki o ustawkach z Markle są mocno przesadzone i wynikają z niechęci do byłej członkini brytyjskiej rodziny królewskiej. Meghan stara się chronić swoją prywatność. Myśli także o prywatności własnych dzieci i nie pozwala na to, by paparazzi robili im zdjęcia. To dlatego ich fotki tak rzadko pojawiają się w mediach.
Jesteście zaskoczeni? Sądziliście, że plotki o ustawkach były prawdziwe?