Ujawniono akt urodzenia córki Meghan i Harry'ego. Jeden szczegół budzi kontrowersje. Królowa nie będzie zadowolona
Meghan Markle i książę Harry w zeszłym roku zrezygnowali z pełnienia funkcji w rodzinie królewskiej. O swojej decyzji poinformowali w oficjalnym komunikacie, w którym podkreślili, że zamierzają dzielić czas między Stany Zjednoczone a Wielką Brytanię. Przenieśli się za ocean. Wybrali Santa Barbara, gdzie kupili przepiękną posiadłość położoną w sąsiedztwie znanych osób.
25.06.2021 | aktual.: 26.06.2021 15:54
Przez długi czas małżonkowie byli bardzo aktywni. Podejmowali się nowych projektów i inicjatyw. Podpisali umowy z Netflixem oraz Spotify, udzielili wywiadu Oprah Winfrey, a także skupili się na samodzielnych zadaniach. Księżna wydała książkę, jej mąż został bohaterem serialu dokumentalnego The Me You Can't See.
Meghan i Harry nieco ograniczyli zawodową aktywność. Zamiast na pracy skupiają się na życiu rodzinnym. Niedawno powitali na świecie córeczkę, Lilibet Dianę. Te szczęśliwe wieści przekazali w komunikacie, który w mig obiegł media:
Meghan Markle i książę Harry: córka Lilibet Diana. Akt urodzenia
Do sieci wypłynął akt urodzenia córki Meghan Markle i księcia Harry'ego. Dokument, oprócz imion dziecka i miejsca urodzenia, zawiera też nazwiska rodziców. O ile w rubryce mama znajduje się Rachel Meghan Markle, o tyle sposób, w jaki podpisano jej ojca może budzić spore kontrowersje. Książę Harry widnieje jako His Royal Highness (Jego Królewska Wysokość).
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że królowa Elżbieta II odebrała małżonkom tytuły HRH, o czym Pałac Buckingham poinformował w oficjalnym oświadczeniu. Powodem był fakt, że Meghan Markle i książę Harry przestali pełnić swoje funkcje w rodzinie królewskiej. Monarchini zezwoliła im jedynie do używania nazwy księżna i książę Sussexu.
Na ten moment Pałac Buckingham nie zareagował na akt urodzenia Lilibet Diany. Myślicie, że szykuje się kolejny skandal z udziałem Meghan i Harry'ego?