Megan Fox i Machine Gun Kelly zaręczyli się! Muzyk sam zaprojektował pierścionek. Ma on ukryte znaczenie
Megan Fox i Machine Gun Kelly po raz pierwszy w swoim towarzystwie zostali sfotografowani w maju 2020 roku. Wtedy też Brian Austin Green, który przez dekadę był mężem aktorki, postanowił oficjalnie potwierdzić ich rozstanie. W mig zaczęto spekulować o tym, że Fox związała się z muzykiem. Na potwierdzenie tych plotek nie trzeba było długo czekać. Kilka tygodni później Kelly wyznał, że są razem:
Czekałem wieczność, żeby znów cię znaleźć… - podpisał ujęcie, na którym para wystawiała języki, stojąc w objęciach.
Megan Fox i Machine Gun Kelly zaręczeni
Miłość najwyraźniej kwitnie, ponieważ Machine postanowił paść na kolano przed ukochaną i oświadczył się jej. Zaręczyny miały miejsce 11 stycznia 2022 roku, jednak Megan dopiero kolejnego dnia podzieliła się radosną nowiną ze światem. Gwiazda opublikowała nagranie z chwili, którą zapamięta do końca życia. Filmik opatrzyła opisem, w którym wyjawiła, że w ich związku wystąpiły pewne turbulencje:
Nie zdawaliśmy sobie sprawy z bólu, któremu będziemy musieli stawić czoła w tym krótkim czasie. Nieświadomi ilości pracy i wyrzeczeń, których wymagał będzie od nas związek, weszliśmy w niego odurzeni miłością. Pod wpływem Karmy. I jakoś, półtora roku później, gdy już przeszliśmy razem przez piekło, ale i śmiejąc się więcej, niż mogłabym sobie to wyobrazić, Machine Gun Kelly poprosił mnie o rękę. Powiedziałam tak.
Na koniec gwiazda napisała, że po zaręczynach zakochani pili swoją krew.
Machine Gun Kelly zdrada znaczenie pierścionka zaręczynowego
Ukochany gwiazdy także zamieścił nagranie. On z kolei pokazał, jak wygląda pierścionek, który podarował swojej wybrance. Dodatkowo poinformował, że błyskotka została zaprojektowana przez niego i powstała na specjalne zamówienie. Zlecenie zostało zrealizowane przez jubilera Stephena Webstera. Zdradził także symbolikę:
Poprosiłem ją o rękę pod tymi samymi gałęziami, pod którymi się zakochaliśmy. Wiem, że tradycja to jeden pierścionek, ale zaprojektowałem go ze Stephenem Websterem tak, by były dwa: szmaragd (jej kamień urodzenia) i diament (mój kamień urodzenia) osadzone na dwóch magnetycznych pasmach cierniowych, które przyciągają się do siebie jako dwie połówki tej samej duszy, tworzące formę serca, które jest naszą miłością.
Podoba Wam się błyskotka?