Karolina Pisarek ostrzega fanów po tym, gdy jej mąż wylądował pod kroplówką. To może spotkać każdego!
Karolina Pisarek zyskała popularność, gdy pojawiła się w programie Top Model. Nie udało się jej wygrać formatu, jednak nie musi się martwić o przyszłość. Raz po raz jest angażowano do kolejnych kampanii i spełnia się w zawodzie. Ponadto zdążyła uporządkować swoje życie prywatne. W 2021 roku zaczęła się spotykać z Rogerem Sallą. Para sformalizowała związek rok później.
W rozmowie z Jastrząb Post modelka, ujawniła, że na ceremonię wydała wraz z mężem prawdziwą fortunę.
Bardzo dużo. Nawet nie chcę rozmawiać o tych kosztach. Na pewno dałoby się kupić za to fajne mieszkanie. Nawet rozmawiałam z Rogerem, bo miałam taki dzień, że strasznie mnie rozbolała głowa, jak sobie skumulowałam wszystkie koszty, które musimy ponieść i powiedziałam, że za to możemy kupić super mieszkanie. I tak siedzimy, rozmyślamy, spojrzeliśmy na siebie i wiedzieliśmy, że taka impreza jest tylko raz w życiu. Kredytu nie braliśmy, ale w kopertach się nie zwróciło. My bardziej liczyliśmy, żeby wszyscy się dobrze bawili i żebyśmy my się dobrze bawili – powiedziała.
Małżonkowie sporo podróżują po całym świecie. Aktualnie wybrali się na wypoczynek na indonezyjską wyspę Bali. Niestety, pobyt w tym miejscu nie poszedł zgodnie z planem. Stan zdrowia Rogera poważnie się pogorszył.
Karolina Pisarek: jej mąż zachorował na Bali
Dziś piękność zamieściła na Instastory ujęcie, na którym widać Rogera, gdy ten leży w łóżku, podłączony do kroplówki. Ostrzegła, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest jedzenie. W tym czasie podobne problemy mogą dopaść każdego, kto akurat wizytuje ten region Azji.
Jeżeli wybieracie się na Bali, to uważajcie na jedzenie. Wiele osób w tym czasie dopada wirus. Teraz dopaał też mojego męża. Roger, postawimy cię na nogi – napisała.
Nie zdradziła przy tym, jaki konkretnie wirus zaatakował jej ukochanego.
Później dodała fotografię, na której pokazała aż osiem woreczków strunowych z lekami.
Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki za to, aby Roger jak najszybciej wyzdrowiał i para mogła kontynuować zwiedzanie Bali.