Matka byłego Taylor Swift wbija szpilę w niedoszłą synową. "Cieszę się, że straciłam rolę jej teściowej"
Taylor Swift i Matty Healy przeżyli intensywny, choć krótki romans. Teraz, matka wokalisty postanowiła powiedzieć, co naprawdę myśli o ich wspólnej przeszłości. Zrobiła to bez owijania w bawełnę, bo bycie teściową Swift wcale nie było jej na rękę.
Lider zespołu The 1975, Matty Healy, i Taylor Swift znają się od ponad dekady. Media łączyły ich nazwiska niejednokrotnie, choć artyści często zaprzeczali doniesieniom, jakoby mieli się spotykać. Healy przyznawał, że ich relacja była wyłącznie platoniczna, lecz obydwoje darzyli się wzajemnym szacunkiem. Taylor podtrzymywała natomiast, że łączy ich jedynie "luźny kontakt". Tak było do czasu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eva Minge o Tańcu z Gwiazdami. "Najbardziej traumatyczne będzie dla mnie..."
Miłość, która trwała chwilę, ale dała cały album. Matty Healy i Taylor Swift nie byli sobie pisani
W maju 2023 roku, tuż po rozstaniu Taylor Swift z aktorem Joe Alwynem, w mediach pojawiły się gorące zdjęcia jej i członka The 1975 trzymających się za ręce w Nowym Jorku oraz Healy’ego wspierającego Taylor na jej trasie koncertowej. Ich epizodyczny związek trwał około miesiąca, ale był bardzo burzliwy.
Decyzja o rozstaniu zapadła z powodu napiętych grafików obojga oraz świadomości braku dopasowania na dłuższą metę. Relacja miała duży wpływ na powstanie albumu Swift, zatytułowanego "The Tortured Poets Department", gdzie piosenkarka opowiedziała w poetycki sposób o wzlotach i upadkach między ex-zakochanymi.
Matka Matty’ego Healy’ego wbija szpilę Taylor Swift. Nie chciała być jej rodziną
Choć związek piosenkarzy jest już historią, jego echo nadal niesie się po świecie. Głos postanowiła zabrać Denise Welch, matka Matty’ego Healy’ego, która w wywiadzie dla "Watch What Happens Live" w ostrych słowach przyznała, że cieszy się, iż ostatecznie nie przyszło jej pełnić roli teściowej Taylor Swift.
Oczywiście, pod groźbą śmierci nie mogę mówić o tym albumie, ale cieszę się, że straciłam rolę jej teściowej. Nie żebym coś do niej miała, po prostu to było trudne (...). Nie wolno jej nic mówić, a potem pisze o tym wszystkim cały album – zdradziła.
Obecnie ani Taylor, ani Matty nie komentują już publicznie swojego krótkotrwałego romansu. Swift szczęśliwie układa życie u boku sportowca Travisa Kelce, a lider The 1975 koncentruje się na byciu narzeczonym modelki Gabriette Bechtel.