Cios dla Rodowicz. Gwiazda, która przez lata sprzyjała Maryli, zeznaje na jej niekorzyść w sprawie rozwodowej
Maryla Rodowicz myślała, że ten rok przyniesie mnóstwo koncertów. Jej kalendarz był wypełniony niemal po brzegi. W ten sposób chciała dorobić sobie do emerytury, która wynosi 1600 zł miesięcznie. Chociaż gwiazda jest aktualnie na topie, wie, że nie zawsze musi tak być:
09.07.2020 | aktual.: 09.07.2020 11:12
Pandemia koronawirusa pokrzyżowała artystce plany. Na szczęście po kilkumiesięcznej przerwie gwiazda wróciła na scenę i jak na razie ma za sobą dwa koncerty.
Maryla Rodowicz jest załamana. Maria Szabłowska zeznaje na korzyść jej męża
Maryla boryka się nie tylko z mniejszą ilością pracy niż wcześniej, ale także rozwodzi się z mężem, Andrzejem Dużyńskim. Chociaż małżonkowie rozstali się już cztery lata temu, nadal są w formalnym związku. Wydawało się, że sprawa w sądzie potrwa krótko. Rodowicz zgodziła się na ugodę, na mocy której m.in. miałaby zatrzymać willę w Konstancinie. Dużyński miał co miesiąc łożyć 20 tysięcy złotych na jej utrzymanie.
Gwiazda w ostatniej chwili zmieniła zdanie i postanowiła wnioskować o wyrok z orzeczeniem o winie męża. Ten nie pozostał jej dłużny i także zmienił strategię działania. Andrzej będzie próbować udowodnić, że większość majątku zgromadził jeszcze przed ślubem.
Małżonkowie wzywają świadków, którzy mają przekonać sędziego do swoich racji. Dużyński powołał m.in. Marię Szabłowską, z którą piosenkarka przez lata miała dobry kontakt. Chociaż wydawało się, że będzie zeznawać na korzyść Rodowicz, jak podaje Na żywo, jest po stronie jej męża.
Maryla na ten temat wypowiadać się nie chce:
Panie znają się i cenią od dawna. Razem napisały książkę Maryla. Życie Marii Antoniny. Na jej potrzeby Szabłowska rozmawiała z każdą osobą bliską piosenkarce.