Co za wyznanie! Martyna Wojciechowska rozpływa się nad Kossakowskim. Na kwarantannie odkryła coś szczególnego
Martyna Wojciechowska to znana i ceniona podróżniczka, którą widzowie od lat mogą oglądać na ekranach telewizorów w programie Kobieta na krańcu świata. Jej życie prywatne i zawodowe kręciło się dość długo wokół dalekich wypraw, jednak wszystko zmieniło się w momencie, gdy świat ogarnęła pandemia koronawirusa. Jak dziennikarka daje sobie radę, w tych trudnych chwilach?
11.05.2020 | aktual.: 11.05.2020 16:21
Martyna Wojciechowska o kwarantannie
Życiowe zmiany, jakich właśnie doświadcza, stały się dla niej cenną lekcją. To dzięki nim upewniła się, że odnajdzie się w każdej sytuacji. Nauczyła się nawet gotować, choć zawsze twierdziła, że to dla niej czarna magia. We wszystkim wspiera ją Przemek Kossakowski.
Show zapytało także o to, jak w czasie domowej izolacji radzi sobie z nową sytuacją jej córka, Marysia:
Martyna Wojciechowska rusza z nowym projektem pomocy Polkom
Podróżniczka chce wybudować dom dla nastoletnich matek pod Warszawą, który ma im pomóc w wychowaniu dzieci. Wpadła na ten pomysł, po tym jak usłyszała, że w momencie, gdy niepełnoletnia dziewczyna rodzi, to władza rodzicielska jest jej natychmiast zabierana, a dziecko zostaje odebrane.
Na ten problem spojrzała także z punktu widzenia matki 12-letniej dziewczynki. Przypomniała sobie siebie, w tym wieku. Na stronie Fundacji UNAWEZA opublikowała informację o zbiórce na budowę domu dla nastoletnich i usamodzielniających się matek. Dodała także post w social mediach, pod którym pojawiło się mnóstwo komentarzy jej obserwatorów, którzy zarzucają winę rodzicom tych dziewczyn. Pisali także niepochlebnie o młodych matkach, które to "rozkładały nogi". W związku z tym Martyna we współpracy z Fundacją Po DRUGIE chce stworzyć miejsce, w którym młode matki będą mogły zamieszkać wraz z dzieckiem. Jednak wciąż potrzebuje pieniędzy na budowę:
W akcję zaangażowała się także jej córka:
Martyna ma nadzieję, że wszystkie działania przyniosą dobry efekt: