Martyna Wojciechowska dopiero co odebrała Telekamerę 2017, a już poprowadzi nowy program z córką? [Wideo]
Martyna Wojciechowska przeszła w zeszłym roku prawdziwą szkołę życia. Śmierć ojca jej dziecka, wypadek motocyklowy, choroba - to tylko niektóre wyzwania, jakim musiała stawić czoła. Nic więc dziwnego, że wsparcie fanów dodaje jej motywacji do życia.
Podczas wczorajszej gali Telekamery 2017 dziennikarka odebrała, posobnie jak w zeszłym roku, nagrodę w kategorii Osobowość telewizyjna.
Równo rok temu, gdy odbierałam statuetkę w kategorii Osobowość telewizyjna powiedziałam, że mam za sobą trudny czas i że bardzo potrzebowałam tej motywacji i bardzo dziękuję widzom i nie miałam pojęcia, że zaczyna się znacznie trudniejszy czas. Ten czas ostatnich dwunastu miesięcy był najbardziej wymagający i trudny rok w moim życiu, więc mogę powiedzieć, że teraz bardziej potrzebowałam tej statuetki i potrzebowałam poczuć to wsparcie od widzów, mieć takie przekonanie, że robię dobrze to, co robię, że jestem na właściwej drodze - powiedziała nam
Czy jej córka również odbiera ją jak gwiazdę?
Chodzi o to, żeby w domu być po prostu mamą. Ja jestem po prostu mamą. Moja Maryśka traktuje trochę to z dobrodziejstwem inwentarza. Tak mama ma. Maryśka traktuje to z dużą wyrozumiałością, ale myślę, że w ogóle jej to nie ekscytuje. Jedyne co to chyba chciałaby by na te krańce świata ze mną częściej jeździć, a nie zawsze jest to możliwe. Mam taki pomysł "Kobieta z dzieckiem na krańcu świata" (śmiech)- wyznała
Wiele w ostatnim czasie mówi się o prawach i pozycji kobiet w społeczeństwie. Czy według niej trudniej jest płci pięknej odnosić sukcesy?
Kobietom jest zdecydowanie trudniej i mówię to z perspektywy osoby, która... odkąd pamiętam musiałam coś udowadniać. Wydawało mi się takie oczywiste, że dziewczyny mogą wszystko, bo w moim domu panowało takie przekonanie, że mogę robić sobie wszystko o czymkolwiek sobie zamarzę, ale kiedy weryfikowałam sobie moje poglądy z tym, jakie było ogólne przekonanie to się jednak okazywało, że to dziewczynka może, a tego nie może, tego nie powinna, wypada, nie wypada. Buntowałam się przeciwko takiemu stanowi rzeczy - zdradziła
Podzielacie zdanie Martyny? Chcielibyście, żeby Martyna poprowadziła swój program razem z córką?