Martyna Gliwińska pokazała wyprawkę dla synka. To prezent od Jarosława Bieniuka?
Martyna Gliwińska urodziła synka. Od tego momentu informacje, które pojawiają się w kolorowej prasie, to raczej spekulacje. Dzisiaj jednak celebrytka opublikowała na Instastory pierwsze ubranie dziecka i rozwiała wątpliwości - przynajmniej jeśli chodzi o tę kwestię.
30.03.2020 | aktual.: 30.03.2020 22:35
Martyna Gliwińska potwierdziła imię synka
Od momentu, kiedy Martyna Gliwińska zaszła w ciążę z Jarosławem Bieniukiem i zwierzyła się w Na żywo, że mężczyzna do ojcostwa się nie poczuwa, oficjalnie nie odniosła się już ani razu do całej sytuacji. Publikowała na Instagramie zdjęcia, na których prezentowała powiększający się brzuszek, a o ojcu dziecka milczała.
Kiedy urodziła synka, pojawiły się nowe spekulacje na temat tego, czy para jest znowu razem. Wśród publikacji jest też informacja o imieniu dziecka pary. Jednak dopiero dzisiaj, na swoim Instastory Gliwińska potwierdziła, że ma na imię Kazimierz. Opublikowała zdjęcie pierwszej koszuli synka, do której dołączony jest śliniaczek z wyhaftowanym imieniem Kazik. Tym samym ucięła dalsze spekulacje.
Nie odniosła się w żaden sposób do pojawiających się wieści, że narodziny synka spowodowały odnowienie uczuć łączących ją z Bieniukiem. Nie ma też żadnego oficjalnego komentarza pary na temat tego, że są znowu razem, a nawet planują zamieszkać razem.
Podobno piłkarz chce sprzedać mieszkanie, którego jest współwłaścicielem i wprowadzić się ze swoimi dziećmi do Gliwińskiej. Żadne z nich nie potwierdziło tych rewelacji. Milczą także o rzekomym udziale Jarosława Bieniuka w porodzie i jego codziennych odwiedzinach u synka. Być może w końcu zdecydują się na jakiś komentarz.