ExclusiveMartyna Gliwińska zdradza, ile czasu Bieniuk poświęca dla syna. Od razu go wytłumaczyła

Martyna Gliwińska zdradza, ile czasu Bieniuk poświęca dla syna. Od razu go wytłumaczyła

Martyna Gliwińska, Jarosław Bieniuk
Martyna Gliwińska, Jarosław Bieniuk
23.05.2020 06:00, aktualizacja: 23.05.2020 07:58

Martyna Gliwińska w marcu została mamą. Blogerka urodziła swoje pierwsze i prawdopodobnie jedyne dziecko. W wywiadzie dla Jastrząb Post bez ogródek przyznała, że okres ciąży wspomina negatywnie. Do samego porodu towarzyszyło jej wiele sprzecznych emocji. Zdarzały się momenty, w których "chciała kogoś rozjechać".

Dopiero po urodzeniu Kazika Martyna zaczęła doceniać uroki macierzyństwa. Dziecko zajmuje pierwsze miejsce na jej liście priorytetów. Syn jest jej oczkiem w głowie. Poświęca mu każdą wolną chwilę. W rozmowie z naszą reporterką wróciła wspomnieniami do pierwszych godzin po porodzie. Wspomniała, jak wyglądały pierwsze spotkania noworodka z pozostałymi członkami rodziny.

Martyna Gliwińska o relacjach z Jarosławem Bieniukiem

Najmłodszy syn Jarosława Bieniuka miał mnóstwo pytań o młodszego braciszka. Pozostałe rodzeństwo poznało Kazika zaraz po tym, jak opuścił szpital i wrócił do domu.

Oni się spotykali osobno. Najpierw był Jasiu, przyszedł do szpitala i stał z tatą za szybą. On był ciekawy tego, jak to możliwe, że miałam go w brzuchu i już nie jest w brzuchu. Więc pamiętam, że był bardzo zaskoczony pępkiem Kazika, że mu nie odpadł, że była ta klamerka. W ogóle wydawał mi się wtedy bardzo dojrzały, bo zadawał bardzo dużo różnych, ciekawych pytań. Miał sporo swoich komentarzy. A Szymon z Oliwią przyszli do nas do domu – powiedziała nam Martyna.

Cała trójka jest zauroczona niemowlakiem. Oliwia, Jan i Szymon poświęcają mu sporo uwagi.

Oni są zakochani w Kaziku. Jest taki słodki, a jeszcze mając świadomość, że to jest nasze dziecko, a ich brat, to jest to bardzo rozczulające. Przyjęli go bardzo ciepło. Miałam tremę przed pierwszym spotkaniem Kazia z rodzeństwem. Byłam bardzo ciekawa tego, jak oni zareagują.

Jak wygląda podział obowiązków przy opiece nad Kaziem?

My chcieliśmy sobie poukładać i ustalić, kto i kiedy zajmuje się Kaziem. Ale tego nie da się ustalić, zwłaszcza, że Jarosław pracuje i w zasadzie jego klub zajmuje mu większość czasu. On przyjeżdża do Kazika ze swoimi dziećmi. Jesteśmy wszyscy razem, razem się nim opiekujemy i w ten sposób oni spędzają czas z Kazikiem. Wiadomo, że taką główną opiekę sprawuję nad nim ja. 24 godziny na dobę jestem służącą.

Czy Martyna planuje w przyszłości stworzyć dla Kazika pełną rodzinę?

Zaskoczyłaś mnie tym pytaniem. Nie, że nie chcę, bo nie chce o tym opowiadać, ale nawet nie wiem, co mam odpowiedzieć na takie pytanie. My z Jarkiem jeszcze oboje o tym nie rozmawialiśmy, więc nie mogę odpowiedzieć na to pytanie. Zobaczymy, co przyniesie los. Póki co jest jak jest.

Całość rozmowy w materiale wideo.

Zapis live'a poniżej:

  • Martyna Gliwińska chwali się szczupłą figurą
  • Martyna Gliwińska - figura po ciąży
  • Jarosław Bieniuk z dziećmi
  • Jarosław Bieniuk w sądzie
  • Martyna Gliwińska z Kazikiem
  • Martyna Gliwińska na romantycznych fotografiach
  • Martyna Gliwińska z Kazikiem
[1/7] Martyna Gliwińska chwali się szczupłą figurą
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także