Marta Żmuda Trzebiatowska rzadko pokazuje jak mieszka. Tym razem zrobiła wyjątek i zaprosiła fanów do salonu
Marta Żmuda Trzebiatowska w tym roku po raz drugi została mamą. Aktorka ma już starszego syna, który niedawno doczekał się rodzeństwa. Gwiazda długo nie pokazywała swoich krągłości. Po narodzinach przez pewien czas nie dzieliła się szczęśliwą nowiną.
20.12.2020 | aktual.: 21.12.2020 07:29
Dopiero po kilku dniach zamieściła w social mediach post, w którym poinformowała, że urodziła. Zacytowała w nim fragment wiersza Mama Helene Delforge. Jak do tej pory nie zdecydowała się jednak pokazać zdjęcia maleństwa w sieci.
Ostatnio Marta coraz częściej wpuszcza fanów do swojego azylu. Podczas pandemii i kwarantanny gwiazdy publikują mnóstwo postów z domowego zacisza. Jest to czas, w którym możemy podpatrzeć, jak wygląda ich życie poza pracą. Fani uwielbiają też podglądać to, jak mieszkają ich ulubieńcy. Również Żmuda Trzebiatowska pokazuje na Instagramie coraz więcej kadrów, na których możemy podziwiać jej cztery kąty. Ostatnio pochwaliła się zdjęciami z pokoju swojego syna. Fani byli zachwyceni pięknym wnętrzem, w którym motywem przewodnim wystroju były zwierzęta.
Marta Żmuda Trzebiatowska pokazała salon
Ostatnie kilka tygodni w social mediach to zdecydowanie przewaga tematyki świątecznej. Od kilku dni gwiazdy pokazują pięknie ubrane choinki, które stały się bohaterkami ich publikacji. Przystrojonym świerkiem postanowiła pochwalić się też Marta Żmuda Trzebiatowska.
Tradycyjne drzewko stanęło w jej salonie. Nie zabrakło na nim kolorowych bombek, światełek i barwnych łańcuchów. Na czubku znalazła się oczywiście złota gwiazda.
Podziwiamy nie tylko choinkę Marty, ale zaglądamy także do jej mieszkania. W pomieszczeniu nie brakuje oczywiście wygodnej kanapy. Obok niej stoi okrągły stolik kawowy z modnym marmurowym blatem. Za przystrojonym drzewkiem dostrzegamy metalowy regał w stylu loft. Wnętrze ociepla drewniany parkiet położony w jodełkę.
Trzeba przyznać, że w takim otoczeniu bardzo przyjemnie jest spędzać święta i rozkoszować się świeżo zaparzoną kawą.