Marta Kaczyńska wreszcie zabrała się za politykę. Po jej najnowszej wypowiedzi prezes PiS musi pękać z dumy
Marta Kaczyńska przeżyła tragedię. Dziesięć lat temu w katastrofie smoleńskiej samolotu Tu-154 straciła rodziców, Lecha i Marię Kaczyńskich. Jak zdradziła po czasie, niemal do ostatniej chwili miała nadzieję, że jej bliskim udało się przeżyć:
21.09.2020 15:20
Od momentu wypadku, kobieta co jakiś czas pojawia się na Wawelu. Tak jak niedawno, gdy wzięła udział w uroczystościach związanych z 71. rocznicą urodzin jej ojca. Towarzyszyli jej mąż i dwuletni synek.
Marta Kaczyńska angażuje się w politykę. Co napisała w felietonie?
Kaczyńska raczej stroni od polityki. Chociaż regularnie publikuje felietony w tygodniku Sieci, z reguły nie wypowiada się bezpośrednio na temat politycznych wydarzeń. Co prawda zdarzało się jej komentować aktualne zdarzenia, zwykle poprzez łagodne nawiązania do swojego ojca.
Tym razem jest inaczej. Marta w najnowszym tekście wsparła swojego stryja, zabierając głos w sporze o kwestie ochrony praw zwierząt. W felietonie podkreśla, że człowiek, a zwłaszcza chrześcijanin, powinien się troszczyć o słabszych:
Kaczyńska uważa, że taka "reforma przepisów dotyczących zwierząt jest ze wszech miar uzasadniona". Po tej wypowiedzi prezes PiS z pewnością pęka z dumy.
Warto wspomnieć, że chociaż Prawo i Sprawiedliwość poparło nowelizację ustawy, jego koalicjanci byli jej przeciwni. Posłowie Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry i Porozumienia Jarosława Gowina byli temu przeciwni. Mówi się, że takie zachowanie polityków może doprowadzić do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.