Gwiazda "Kiepskich" żyje na granicy ubóstwa. Apeluje o pomoc: "Mam same długi i już nie mam skąd pożyczać"
Mariusz Czajka jest polskim aktorem teatralnym, dubbingowym, telewizyjnym i filmowym. W przeszłości był także prezenterem telewizyjnym. Na początku lat 90. podkładał głos pod postać Kaczora Donalda w wersji polskojęzycznej. Sporą popularność przyniósł mu prowadzony przez niego program Maraton uśmiechu, który był emitowany w latach 1997-2007 na antenie TVN.
18.01.2021 | aktual.: 19.01.2021 01:13
Mariusz Czajka prosi o pomoc. Ruszyła zbiórka online
Czajka jest znany z wielu produkcji komediowych, jednak w pamięci widzów najbardziej zapadł z epizodycznych ról odgrywanych w latach 1999-2003 w serialu Świat według Kiepskich. Zagrał także w takich przebojach jak Ekstradycja, Chłopaki nie płaczą, Tryumf pana Kleksa czy Futro z misia. Na co dzień występował na deskach Teatru Buffo, który z powodu pandemii koronawirusa musiał zostać zamknięty. Prowadził tam zajęcia na kierunku teatralnym dla dzieci i młodzieży oraz aktywnie udziela się na obozach teatralno-wokalnych pod patronatem Studia Buffo.
Wielu aktorów już na początku zeszłego roku, gdy rząd wprowadzał pierwsze obostrzenia, skarżyło się na trudną sytuację materialną. Mariusz Czajka nie jest pierwszym aktorem występującym w Świecie według Kiepskich, którego oszczędności szybko stopniały. Marzena Kipiel-Sztuka już kilka miesięcy temu opowiadała o tym, że nie ma pieniędzy na życie. Wówczas pomocną dłoń wyciągnął do niej serialowy kolega, Andrzej Grabowski. Niestety sytuacja Czajki jest o tyle gorsza, że właśnie odeszła jego mama, a on nie ma środków na zorganizowanie pogrzebu.
Aktor postawiony pod ścianą zdecydował się poprosić ludzi o pomoc i założył internetową zbiórkę. Na wstępie wyjaśnił, na jaki cel zbiera 15 tysięcy złotych:
W dalszej części tekstu opowiedział o swojej matce, która była nauczycielką języka polskiego w szkole podstawowej. Wyjaśnił, że to dzięki jej pomocy udało mu się skończyć szkołę teatralną:
Tragedia, która dosięgnęła jego rodzinę, postawiła go pod ścianą. Już wkrótce musi dokonać pochówku matki, jednak na tę chwilę nie ma wystarczających środków. W tej trudnej sytuacji postanowił otworzyć się przed ludźmi i na jaw wyszło, że przez ostatnie 10 miesięcy żył na granicy ubóstwa:
Mariusz Czajka prosi o kolejne wpłaty
Po kilku godzinach od publikacji zbiórki w sieci rozgorzała prawdziwa afera. Aktor początkowo ustawił cel na 12 tysięcy złotych, który już po kilku godzinach udało się osiągnąć. Czujni internauci jednak szybko zauważyli, że artysta już kilkukrotnie podniósł stawkę, wzrosła do 29 tys. zł.
Czy to oznacza, że śmierć matki traktuje jako okazję do zdobycia dodatkowych pieniędzy na życie? Czajka zapewnia, że zebrane pieniądze przeznaczy także na inne cele, m.in. na nagrobek dla rodziców, a jeśli coś zostanie, to trafi na cele artystyczne. O wszystkim napisał w zaktualizowanym opisie zbiórki:
Nie wszystkim internautom pomysł gwiazdy Kiepskich przypadł do gustu.