Mariola Bojarska-Ferenc wróci do "Pytania na Śniadanie"? TYLKO U NAS komentarz gwiazdy [WIDEO]

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mariola Bojarska-Ferenc przed laty prowadziła w Pytaniu na Śniadanie swój własny segment fitnessowy. Koniec końców zakończyła współpracę z programem, jednak w kontekście zachodzących w strukturach stacji zmian coraz częściej mówiło się o tym, że powróci.

Porozmawialiśmy z gimnastyczką podczas jednego z ostatnich eventów. Zdradziła nam, jak wyglądają jej obecne relacje z TVP. Doskonałą wiadomością dla jej fanów będzie to, że już wkrótce po raz kolejny ujrzyjmy ją na ekranie.

Co do "Pytania na Śniadanie" już planowano mój udział w sobotnim programie. Niestety, ze względów osobistych musieliśmy to przełożyć na inny termin, ale cieszę się, że ten kontakt jest taki fajny, a o reszcie na razie nie mówmy - powiedziała.

Czym dokładnie będzie zajmować się gwiazda w telewizji śniadaniowej TVP? Na ten moment ta kwestia pozostaje do przegadania. Bojarska-Ferenc jest jednak wyjątkowo cierpliwa, bo wie, jak wygląda praca w telewizji.

Jeszcze nie wiem. Póki co nie rozmawiałam z szefową. Kinga (Dobrzyńska - nowa szefowa "PnŚ" - przyp. red. JP) jest otwarta na różne rzeczy, tworzy na razie swój program i wprowadza nowe pary. To jest najważniejsze, bo pamiętajmy, że telewizji nie tworzy się z dnia na dzień. Ja przecież pracowałam ponad 30 lat i doskonale wiem, że to są pewne etapy, przez które musi przejść każdy szef. Są rzeczy ważne, ważniejsze - wyjaśniła.

Co sądzi o obecnym krajobrazie TVP? Jest niezwykle uradowana tym, że może powrócić do stacji już po znaczących zmianach.

Ja przede wszystkim cieszę się, że to jest inna telewizja publiczna, do której z przyjemnością mogę już przyjść. (...) Każdy szef ma swój plan, cieszę się, że widzę bardzo fajne postacie, jak m.in. Katarzyna Dowbor. Zawsze powtarzam, że dojrzałość to wspaniałość i będę ją zawsze wspierać. Słyszałam też o Beatce Tadli, którą uwielbiam i to jest miód na moje serce - dodała.

Co wy na to?

ZOBACZ TEŻ: Był prezesem TVP przez kilka dni. Nie uwierzysz, ILE zarobił Tomasz Sygut