To może być prawdziwa petarda roku! Marina ma chrapkę na duet z największą gwiazdą polskiej sceny muzycznej!
W listopadzie 2017 roku na rynek trafiła długo wyczekiwana płyta Mariny Łuczenko. Fani artystki musieli czekać aż 6 lat, by móc usłyszeć nowe utwory. Jeszcze długo przed wydaniem krążka żona Wojciecha Szczęsnego rozpoczęła promocję i zasiadała na kanapach najpopularniejszych śniadaniówek w naszym kraju. Niestety recenzję słuchaczy, jak i fanów piosenkarki nie były zbyt pochlebne.
04.01.2018 10:52
Tym razem wokalistka wpadła na zupełnie nowy pomysł, by wzbudzić większe zainteresowanie swoją twórczością. Jak czytamy na łamach Faktu, Marina chciałaby nagrać duet z Dawidem Podsiadło, którego sukces jest jednym z największych na naszym rodzimym rynku.
Niestety tabloid od razu rozwiał wszelkie nadzieje na współpracę z Dawidem. Jednym z argumentów miała być wybredność młodego artysty.
A Wy, co myślicie o duecie Łucznko i Podsiadło? Byłby hit?