WideoMaria Niklińska o problemach artystów. "To nie jest blichtr i czerwony dywan"

Maria Niklińska o problemach artystów. "To nie jest blichtr i czerwony dywan"

Maria Niklińska od najmłodszych lat związana jest z telewizją i show-biznesem. W rozmowie z naszą redakcją opowiedziała nieco więcej o tantiemach, na które mogą liczyć artyści. Wspomniała też o sporym problemie występującym w branży artystycznej. - Pracują bez dobrych umów, na pewno bez etatów - wylicza.

Maria Niklińska szybko pojawiła się na ekranie. Już w wieku 13 lat wystąpiła w filmie "Tajemnica Sagali". Następnie pojawiło się wiele kolejnych propozycji. Zagrała m.in. w "Ja wam pokażę!", "Klanie" czy "Pierwszej miłości". Występuje również na deskach teatru oraz angażuje się w społeczne projekty. Naszej redakcji zdradziła nieco więcej na temat tantiem, na które mogą liczyć artyści.

Maria Niklińska szczerze o tantemiach. Wspomina o mniej popularnych artystach

Tantiemy to wynagrodzenie dla aktorów za odtwarzanie filmów, muzyki czy seriali. Dzięki nim wszyscy biorący udział w danej produkcji, która zostanie pokazana w telewizji, otrzymują dodatkowe środki. Według Marii Niklińskiej nie są to ogromne kwoty, ale mimo wszystko trzeba się z nich cieszyć.

Tak, dostajemy tantiemy. To nie są jakieś tantiemy hollywoodzkie, uprzedzam, ale tak. Jest w ogóle inny ważny temat, troszkę z tym powiązany. Bo akurat tak tantiemy rzeczywiście były kiedyś wywalczone przez artystów, aktorów, muzyków. Jeżeli dzieło, w którym artystycznie wzięli udział, jest powtarzane, to reżyserzy, operatorzy, mają z tego nawet drobne, ale wynagrodzenia — podkreśla Maria Niklińska.

W tym miejscu postanowiła jednak wspomnieć o jeszcze jednej ważnej kwestii. Mianowicie chodzi o ustawę o statusie artysty. Aktorka w rozmowie z Karoliną Motylewską podkreśliła, że osoby będące w drugim szeregu artystów, których nie widuje się na czerwonych dywanach, nie mają łatwo.

Jest dla mnie też jeszcze jedna ważna rzecz. Chodzi o ustawy o statusie artysty. To jest może mniej medialne, bo to trochę mniej dotyczy ludzi z tak zwanego show-biznesu. Zazwyczaj ci, których widzimy na czerwonym dywanie, generalnie mniej lub bardziej, ale sobie radzą. Ale tak naprawdę jest bardzo wielu ludzi, artystów, aktorów, muzyków, tancerzy, którzy żyją w zupełnie inny sposób, niż się ludziom wydaje. To nie jest blichtr i czerwony dywan. Pracują bez dobrych umów, na pewno bez etatów. I tutaj jest troszkę presja (...) żeby gdzieś tam to uregulować — dodała aktorka.

Na jakie kwoty z tantiem może liczyć Maria Niklińska? "Nie narzekam"

Na jakie kwoty z tantiem mogą więc liczyć artyści? Maria Niklińska nie zdradziła konkretnych stawek, jednak podkreśla, że kwoty te powinny wystarczyć na dobry obiad. Natomiast aktorzy, którzy grali w chętnie odtwarzanych dziś serialach, nie powinni narzekać.

Przy ostatnich cenach to chyba bardziej to ostatnie [obiad], jeszcze zależy na ile osób (...) Ale wydaje mi się, że koledzy, którzy nagrali wiele odcinków seriali, to chyba nie narzekają. No, oni mogą na przykład za te tantiemy zjeść taki obiad za granicą. Ale ja też nie narzekam, bo jednak zagrałam w wielu serialach — dodała na koniec Niklińska.
Maria Niklińska opowiedziała o tantiemach i problemach artystów
Maria Niklińska opowiedziała o tantiemach i problemach artystów© KAPIF

Wybrane dla Ciebie