Marcin Prokop nie podarował Tomaszowi Kammelowi komentarza po występie The Black Eyed Peas. Mistrzowska szpila!
Na Sylwestrze Marzeń w Zakopanem zagraniczną gwiazdą była słynna amerykańska formacja The Black Eyed Peas. Członkowie zespołu wyszli na scenę z opaskami w tęczowych barwach. Co więcej, chwilę przed wykonaniem utworu Where Is The Love? powiedzieli:
01.01.2023 | aktual.: 02.01.2023 12:49
Prowadzący imprezę szybko zareagowali. Ogłosili, że wszystko to było wcześniej zaplanowane i zgodne ze scenariuszem.
Kilka godzin później Tomasz Kammel wydał też oświadczenie i rozwiał wątpliwości ws. komunikatu, jaki wygłosił. Udostępnił na Instastory fragment artykułu z Gazeta.pl:
Dziennikarz potwierdził, że internauci się nie mylą.
Krótkie oświadczenie opatrzył hasztagiem: czaswyluzować.
Cała sytuacja nie umknęła wnikliwemu, dziennikarskiemu oku Marcina Prokopa. Postanowił nieco zakpić ze stacji i kolego po fachu.
Marcin Prokop wbija szpilę Tomaszowi Kammelowi i TVP
Po całym zamieszaniu medialnym ws. występu The Black Eyed Peas i komentarzu Tomasza Kammela, na profilu Marcina Prokopa pojawił się bardzo wymowny wpis. Dziennikarz zapozował w różowym garniturze.
Nie może być najmniejszych wątpliwości, że to nie jest przytyk do kolegi z branży i stacji, w której ten pracuje. Oglądaliście sylwestra TVP? Co myślicie o występie The Black Eyed Peas?