Marcin Miller zdecydował się na odważny zakup. Jeszcze żaden muzyk disco polo nie zafundował sobie takiego luksusu!
O tym, jaki gatunek muzyczny najbardziej lubią Polacy nie trzeba nikomu przypominać. Disco polo święci triumfy w miastach i wioskach, a muzycy robią wszystko, by odwiedzić swoich miłośników. Koncerty, na których fani mogą spotkać swoich idoli, nigdy nie wychodzą z mody. Szczególnie latem ciężko opędzić się od propozycji występów na różnego rodzaju festiwalach czy dożynkach. Szczególnie, gdy nazywasz się Marcin Milleri jesteś liderem najpopularniejszego zespołu w naszym kraju.
31.08.2019 07:00
Godziny i noce spędzone w busie z pewnością były męczące. Artysta, który na co dzień mieszka w Elblągu potrafił zrobić kilka tysięcy kilometrów w każdy weekend! To istne szaleństwo chyba mu się znudziło. Kilka dni temu na profilu muzyka pojawiły się zdjęcia helikoptera. I można by przypuszczać, że to jednorazowy wybryk, lub pożyczona maszyna, ale helikopter jest podpisany Boys!
Zobacz także
Marcin Miller ma prywatny helikopter
Wszystko wskazuje więc na to, że lider zespołu zafundował swojej grupie wspaniałą (i pewnie bardzo kosztowną) alternatywę dla długich podróży po polskich drogach. Teraz mogą przemieszczać się z łatwością, szybkością, bez zmartwień o sytuacje na drodze. A do tego dochodzi jeszcze odrobina adrenaliny, która zwykle towarzyszy pasażerom wzbijającym się w powietrze. Ceny helikopterów używanych wahają się w przedziale: 400 tysięcy - 2 miliony złotych. Jest to więc nie lada wydatek, na który nie każdy może sobie pozwolić. Teraz czekamy tylko, aż na podobne cacko zdecyduje się Zenek Martyniuk!