Jastrząb TVMarcin Meller apeluje w ważnej sprawie - tym razem nie chodzi o politykę, ale rodzinną tragedię...

Marcin Meller apeluje w ważnej sprawie - tym razem nie chodzi o politykę, ale rodzinną tragedię...

Marcin Meller o chorobie taty
Marcin Meller o chorobie taty
Karolina Stęclik
27.12.2015 12:37, aktualizacja: 27.12.2015 13:43

Polskie gwiazdy często wykorzystują swoje konta na portalach społecznościowych, aby zaapelować w ważnej, istotnej dla całego społeczeństwa sprawie. Z takiej opcji postanowił dzisiaj skorzystać Marcin Meller.

Dziennikarz wrócił wspomnieniami do śmierci swojego ojca, Stefana Mellera. W 2008 roku profesor zmarł po walce z długą chorobą. Marcin zdobył się na osobisty wpis, w którym na przykładzie tragicznej historii swojego taty ostrzega innych. Przed czym?

A ja z apelem i o dziwo nie w sprawie Trybunału ani najgorszego sortu. Mój tata zmarł w lutym 2008 roku na raka jelita grubego w wieku 66 lat. Żyłby najpewniej do dzisiaj i właśnie szykowalibyśmy się do Świąt, gdyby odpowiednio wcześniej się zbadał, bo z resztą zdrowia było u niego ok. Ale w pakiecie badań w pracy nie było kolonoskopii, która pozwala na stwierdzenie nowotworu na bardzo wczesnym etapie, a sam na to nie wpadł. Po jego śmierci, jako grupa ryzyka, zrobiłem kolonoskopię, dzięki czemu dowiedziałem się, że jestem czysty. Lekarze mi powiedzieli bym powrócił za osiem lat i właśnie wyszedłem od gastrologa ze skierowaniem na kolejną kolonoskopię.

Dziennikarz zaapelował i zachęcił wszystkich do regularnych badań:

Stąd mój apel: KAŻDY PO 40 ROKU ŻYCIA POWINIEN ZROBIĆ TE BADANIA. Jeśli ktoś z Waszej najbliższej rodziny zmarł na nowotwór jelita grubego przed 50-tką, idźcie przynajmniej 10 lat wcześniej w stosunku do wieku, w którym bliski zmarł. Mój apel do młodych: męczcie swoich starych, zamęczcie ich, ale niech się zbadają. Molestujcie starsze rodzeństwo. Dziewczyny, Wy jesteście bardziej czujne, męczcie swoich facetów. Tak, perspektywa wsadzania rurki w tyłek nie brzmi zbyt pociągająco, ale można to robić w znieczuleniu ogólnym, a i bez znieczulenia dzisiaj to badanie jest dużo mniej nieprzyjemne. Kiedyś ryzykowny, dzisiaj ten zabieg jest bezpieczny. Więc zapiszcie siebie i bliskich na wizytę do gastrologa jak najszybciej. Od niego dowiecie się więcej. I udostępniajcie ten post na potęgę, proszę.

Za takie akcje doceniamy polskie gwiazdy.

A Wy i Wasi bliscy, badacie się regularnie?

Marcin Meller z ojcem, Stefanem Mellerem
Marcin Meller z ojcem, Stefanem Mellerem
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także