Małgorzata Rozenek o podsłuchach u Cichopek i Kurzajewskiego. Przypomniała podobną historię Radka Majdana: "Z opowieści wiem bardzo dużo"
Kasia Cichopek w ostatnim czasie nie ma lekko. Najpierw rozstała się z mężem, Marcinem Hakielem, a następnie padła ofiarą afery podsłuchowej. Ktoś zarejestrował jej rozmowę z Maciejem Kurzajewskim i rozesłał ją do Telewizji Polskiej, tabloidów, jak i do Hakiela.
09.05.2022 | aktual.: 09.05.2022 16:34
Najprawdopodobniej sprawca, by skutecznie inwigilować duet znajomych, umieścił podsłuch w aucie Macieja, co zresztą zrobił niezgodnie z polskim prawem. Kasia nie odpuściła tej sprawy i postanowiła powiadomić policję o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Kilka dni temu opublikowała pismo od prawników, które trafiło do prokuratury. Gwiazda nie kryje swojego oburzenia, a wraz z nią jej fani. Wszyscy zgodnie potępiają postawę osoby, która chciała nadszarpnąć jej krystaliczny wizerunek.
Mimo całej afery Cichopek może spać spokojnie jeśli chodzi o jej kontrakt z TVP. Nie tak dawno Jastrząb Post udało się dotrzeć do osoby pełniącej ważną funkcję w stacji. Zapewniła nas – a przy tym samą Kasię –, że jej pozycja jest niezagrożona.
O temat podsłuchów zapytaliśmy Małgorzatę Rozenek, której mąż, Radosław Majdan, w przeszłości padł ofiarą podobnego przestępstwa ze strony swojej drugiej żony.
Małgorzata Rozenek o podsłuchach u Cichopek. Przypomniała aferę z Majdanem
Rozenek nawiązała do sytuacji sprzed lat, kiedy to w aucie jej ukochanego zainstalowano pluskwy podsłuchowe. Zażartowała nawet z tej sytuacji w rozmowie z reporterką Jastrząb Post:
Gwiazda nie ukrywa, że jest przeciwniczką naruszania prywatności w tak skandaliczny sposób:
Podzielacie jej zdanie? Przypomnijmy przy okazji, jak aferę podsłuchową w 2012 roku komentował sam Radek:
Poniżej zacytowana wyżej rozmowa z Rozenek.