Małgosia Rozenek z rodziną już na lotnisku. Radziu oddał się przyjemnościom przed wylotem. Fala krytyki najwyraźniej dała się we znaki
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan od lat tworzą rodzinę, która jest autorytetem dla wielu Polaków. Para pobrała się w 2016 roku. Wychowują razem dwóch synów z poprzedniego małżeństwa gwiazdy TVN-u - Stanislawa i Tadeusza, a także Henia, który jest owocem ich partnerstwa. Majdanowie podpadli jednak ostatnio swoim obserwatorom. Wszystko to za sprawą zorganizowania Wigilii na 10 dni przed.
15.12.2021 | aktual.: 15.12.2021 15:21
Rozenek zszokowała, gdy już na początku grudnia wystroiła swój dom na Święta Bożego Narodzenia. Zaczęła od ubrania choinki, a potem przystroiła wnętrza. Całość oczywiście zrelacjonowała w swoich social mediach.
Gwiazda wkrótce później zdradziła, że tych świąt jej rodzina nie spędzi w Polsce. Nikt się jednak nie spodziewał, że postanowi je przyspieszyć. 14 grudnia zasiadła do kolacji wigilijnej. Przy stole towarzyszyli im rodzice Małgorzaty. Później postanowili upamiętnić ten wyjątkowy wieczór i zrobili serię zdjęć. Pochwalili się nimi w sieci, ale nie spodziewali się tego, co nastąpi. Internauci byli zaskoczeni i zarzucili Majdanom brak poszanowania dla tradycji. Pojawiła się fala negatywnych komentarzy, czego małżeństwo nie pozostawiło bez komentarza.
Radosław Majdan odpowiada na krytykę. Musiał się po tym zrelaksować
Tak jak zapowiadali, tak zrobili. Dzisiaj Małgonia i Radziu pojawili się na lotnisku. Na miejsce przybyli kilka godzin wcześniej, aby w specjalnym VIP roomie zjeść posiłek i zrelaksować się przed podróżą. Były piłkarz przejął Instagrama gwiazdy i zaczął relacjonować to, co się teraz u nich dzieje. Zdradził, że przegrał zakład, przez co musiał obsługiwać dziś swoją rodzinę. Na szczęście z pomocą przyszedł kelner:
Kontynuował i nawiązał do burzy, którą wywołali zdjęciami z wczorajszego wieczoru wigilijnego:
Najwyraźniej fala krytyki, która spadła na jego rodzinę dała się we znaki. Postanowił oddać się przyjemnościom. Zjadł posiłek i delektował się szampanem. Aby się jeszcze bardziej rozluźnić, skorzystał z fotelu masującego.
Zobaczcie zdjęcia z lotniska.