NewsyMaja Hyży staje w obronie Kurdej-Szatan: „Sytuacja jest bardzo ciężka”. Zdjęcie złamało nam serce

Maja Hyży staje w obronie Kurdej-Szatan: „Sytuacja jest bardzo ciężka”. Zdjęcie złamało nam serce

Maja Hyży, Barbara Kurdej-Szatan
Maja Hyży, Barbara Kurdej-Szatan
Magda Kwiatkowska
10.11.2021 22:40, aktualizacja: 10.11.2021 23:31

Barbara Kurdej-Szatan od kilku dni nie schodzi z pierwszych stron gazet. Wszystko przez jej emocjonalny wpis na Instagramie, w którym bardzo surowo oceniła pracę Straży Granicznej. Udostępniła w sieci nagranie, na którym widać przepychankę między funkcjonariuszami a migrantami. W tle słychać płacz dzieci przyglądających się temu zajściu. Aktorka nie była w stanie powstrzymać kipiących w niej emocji, które niezwłocznie przelała na klawiaturę telefonu.

KUR*** !!!!!!!!!! KUR*** !!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!! To jest kur*** „straż graniczna” ????? „Straż” ?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO !!!! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!! Kur*** !!!!!! Jak tak można !!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę !!!!!!! Mordercy !!!!! Chcecie takiego rządu wciąż ????? Który zezwala na takie rzeczy wręcz rozkazuje tak się zachowywać ??????? Kur*** !!!!!!!! - grzmiała.

W krótkim czasie Kurdej-Szatan poniosła konsekwencje swojego zachowania. Na początku musiała stawić czoła fali hejtu. Wzburzona zaczęła wulgarnie odpisywać internautom, co nie umknęło uwadze mediów oraz jej pracodawców. W krótkim czasie poniosła konsekwencje swojego zachowania. Więcej o tym przeczytacie m.in. tutaj.

Maja Hyży stanęła w obronie Barbary Kurdej-Szatan

Wielu fanów Basi odwróciło się od niej po publikacji tego wpisu, co z pewnością odbiło piętno na jej psychice. Gosia AndrzejewiczAgnieszka Hekiert w rozmowie z Jastrząb Post zdradziły, że gwiazda bardzo przeżywa całe zajście.

Na pewno dało się odczuć, na pewno te łzy, które wylewała, każdy gdzieś tam pytał, co się stało. To są ważne rzeczy, żeby się dowiedzieć.

W tych trudnych chwilach może jednak liczyć na wsparcie osób dobrze znanych z pierwszych stron gazet. W jej obronie stanęła m.in. Maja Hyży, która udostępniła na swoim profilu na Instagramie post, w którym na wstępie podziękowała funkcjonariuszom Straży Granicznej i żołnierzom przebywającym obecnie na granicy polsko-białoruskiej.

KochaniObserwuje z wielkim niepokojem to co dzieje się na naszych wschodnich granicach. Oglądając relacje, reportaże ,czytając informacje, łzy same cisną się do oczu. Wielkie wyrazy szacunku dla Naszej Strazy Granicznej, dla Żołnierzy, dla ich rodzin.

W dalszej części wyjaśniła, że próbuje zrozumieć zachowania innych osób, które dają upust swoim emocjom w sieci, po tym, co zobaczą w telewizji lub internecie. Choć nie skierowała swoich słów wprost do Basi, łatwo domyślić się, że to właśnie jej publikację miała na myśli. Podkreśliła przy tym, że w tak trudnym czasie powinniśmy okazywać sobie wsparcie.

Staram Się zrozumieć niektóre osoby,które po zapoznaniu się z doniesieniami,dają upust swoim emocjom, też jestem Matka i dla trojga moich dzieci, jestem Lwica,która wskoczyłaby w każdy ogień, aby ich chronić, ale myślę, że w obecnej sytuacji uratuje Nas spokój, wiara i zaufanie. W tak ciężkim czasie najważniejsze jest braterstwo i proszę bądźmy dla siebie braćmi również dziś.

Kończąc swoją wypowiedź, ponownie zwróciła się do swoich obserwatorów. Tym razem apelowała do nich o to, by byli wyrozumiali dla emocji innych ludzi, ponieważ Polacy znaleźli się w niecodziennej sytuacji i nie każdy jest w stanie sobie z tym poradzić, zachowując chłodny umysł.

Bądźmy wyrozumiali dla emocji innych,bo sytuacja jest bardzo ciężka i każdy przeżywa ją inaczej. Wspieram bardzo mocno Naszych obrońców i wielki szacunek dla nich za to co robią dla Nas, dla Naszego kraju,Ich rodzinom życzę spokoju i dla mnie są tak samo bohaterami.Bądźmy dla siebie łagodniejsi proszę Was

Choć na Basię spadła fala hejtu, wielu internautów jest tego samego zdania, co Maja. Pod wpisem pojawiło się również kilka komentarzy napisanych przez żony żołnierzy stacjonujących na granicy.

  • Dokładnie tak!
  • Wielki szacun dla ciebie Maju, że o tym piszesz.
  • Zmieniła Pani zdjęcie, bo hejterzy muszą jechać po kimś, bo się uduszą. Napisze jeszcze raz: dziękuję za ten wpis, pisze to żona żołnierza który broni granicy. Strach, lęk, bezsenność, tęsknota, tylko to mi teraz towarzyszy. Tak mało ludzi pojmuje to, że im należy się szacunek za to, że bronią naszej granicy, że narażają swoje życie dla nas wszystkich.... To co jest w wiadomościach, to tylko mała namiastka tego co tam się dzieje...
  • Dla mnie i mojej rodziny też nie jest to łatwy czas,ponieważ mój mąż jest żołnierzem i jest na granicy.Strach,lęk to teraz dla nas codzienność.

Miejmy nadzieję, że wpis Mai Hyży ostudzi atmosferę, choć na trochę.

Barbara Kurdej-Szatan
Barbara Kurdej-Szatan
Maja Hyży z córką
Maja Hyży z córką
Maja Hyży
Maja Hyży
Maja Hyży
Maja Hyży
Barbara Kurdej-Szatan w "Wiadomościach" TVP
Barbara Kurdej-Szatan w "Wiadomościach" TVP
Barbara Kurdej-Szatan - Ani jednej więcej
Barbara Kurdej-Szatan - Ani jednej więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także