Szykuje się afera! Maja Hirsch tłumaczy dlaczego nie przyszła na premierę filmu, w którym zagrała główną rolę! Pogrąża dystrybutora!
Maja Hirsch to aktorka, którą Polacy mogli podziwiać już w wielu produkcjach. Artystka nie ogranicza się tylko i wyłącznie do kariery na dużym ekranie, ponieważ chętnie podejmuje wyzwania zarówno w serialach jak i na deskach teatru.
Najnowszym obrazem, w którym Maja zagrała główną rolę jest film Alka Korta - DJ. Historia oparta jest na faktach i opowiada o młodej i utalentowanej dziewczynie, która marzy o karierze DJ-a klubowego. Przyjmuje pseudonim DJ Mini i zaczyna starania o podbój międzynarodowego rynku.
Premiera filmu odbyła się w Złotych Tarasach w Warszawie, gdzie pojawiła się cała plejada polskich gwiazd. Niestety zabrakło głównej bohaterki, która swoją nieobecnością wywoła niemałą burzę w kuluarach. Dziś Maja wystosowała specjalne oświadczenie, w którym tłumaczy się ze swojej absencji.
Z racji tego, że odbyła się dziś premiera filmu DJ, w którym miałam przyjemność grać pierwszoplanową rolę, uczciłam ten wieczór z moimi bliskimi na uroczystej kolacji. Niestety nie było dane mi wciąż udziału w pokazie w Złotych Tarasach. Powody są niezwykle prozaiczne. Dystrybutor filmu nałożył na moją listę nazwisk gości nieuzasadnione dla mnie obwarowania. Z szacunku do widzów, a także mediów oraz wielu osób współtworzących ten film, producentów i samego dystrybutora, postanowiłam pojawić się na kolacji w sukni, którą przygotowałam na premierę, na jakiej mnie i moim gościom nie dane było uczestniczyć. Mam nadzieję, że goście pokazu spędzili przyjemnie czas, a ja ze swej strony cieszę się, że mogłam ten moment dzielić z moimi zaproszonymi na premierę przyjaciółmi - czytamy.
Dziwicie się jej?