Magdalena Ogórek żałuje, że poświęciła karierę dla kampanii prezydenckiej: Budżet wynosił 0 złotych
Magdalena Ogórek miała zmienić Polskę i zostać pierwszą w historii Panią prezydent. Niestety nie udało się, a kandydatka SLD skończyła z marnym wynikiem - tylko 2,4% poparcia. Dziś niedoszła głowa państwa zapewnia, że udział w kampanii był dla niej nie lada wyrzeczeniem, bo musiała zrezygnować z kariery.
17.05.2015 | aktual.: 17.05.2015 18:05
Zobacz także
Magdalena zapewnia, że miała sama o wszystkim decydować, ale partia zmieniła zasady gry w czasie kampanii. Na końcu przykrego opowiadania, kandydatka znów wspomina o tym, że musiała zrezygnować z kariery w telewizji. I chyba to martwi ją najbardziej. Czy Magda wróci na szklane ekrany?
Niski wynik podczas wyborów to według Magdaleny Ogórek wina partii SLD, która nie poniosła żadnych wydatków na kampanię prezydencką:
Powinna tłumaczyć się w taki sposób? Te słowa wywołają dyskusję.