Magdalena Ogórek zdradza kulisy kampanii prezydenckiej. Winę za niski wynik zrzuca na partię
Choć Magdalena Ogórek nie zdobyła dużego poparcia w wyborach prezydenckich, to zdecydowanie ona wywoływała największa emocje wśród wyborców i kontrkandydatów. Każdy jej ruch był szeroko komentowany, a jej przeciwnicy szukali okazji, aby móc ją wyśmiać.
15.05.2015 18:11
Kiedy emocje powoli opadają, dużym echem może odbić się najnowszy wywiad Magdaleny Ogórek, w którym zdradza kulisy kampanii prezydenckiej. Na początku kandydatka na prezydenta zakładała, że będzie startować jako niezależny polityk z poparciem SLD. Niestety, jej plany szybko zweryfikowała ostra rzeczywistość polityczna:
Co więcej, partia SLD nie wywiązała się z obietnic złożonych wcześniej, a ponadto - złamała pewne punkty umowy. Chodziło m.in. o sposób finansowania kampanii prezydenckiej:
W pewnym momencie partia postawiła ją pod ścianą, dlatego też musiała robić coś wbrew swojej woli:
Co o tym sądzicie? Zarzuty są naprawdę poważne.
Zobacz także