Magdalena Cielecka marzy o światowej karierze? "Czuję się dowartościowana i ..." [Wideo]
W najbliższą środę swoją premierę będzie miał długo oczekiwany serial kostiumowy Belle Epoque. W rolach głównych będziemy mogli zobaczyć w nim między innymi Pawła Małaszyńskiego oraz Magdalenę Cielecką.
Produkcja jest porównywana przez wielu krytyków do zagranicznych formatów. Podczas premiery serialu zapytaliśmy aktorkę, czy kiedykolwiek marzyła o międzynarodowym rozgłosie.
Jakoś nie przyszło mi to do głowy. Pozostanę w naszym małym Hollywoodzie w Polsce. Nigdy o tym nie myślałam. Oczywiście, cieszy mnie zawsze kiedy polskie, zwłaszcza kino, odnosi sukcesy za granicą. Mam też w tym swój mały udział, ale nawet jak byłam młodsza nie miałam takich marzeń. Byłam zbyt zajęta tutaj, zbyt zajęta w teatrze, żeby być zmuszoną wyjechać, zainwestować tam w kształcenie, studia albo jakieś kontakty, więc nie. Raczej czuję się dowartościowana i spełniona tym, co mam tutaj - powiedziała nam
W Belle Epoque jedni bohaterowie stawiają życie prywatne na pierwszym miejscu, a inni przeciwnie, skupiają się tylko i wyłącznie na pracy. Czym w życiu kieruje się Magdalena Cielecka?
Staram się znaleźć złoty środek i ten kompromis, który ciągle myślę jest możliwy. Zresztą muszę powiedzieć, że z wiekiem i latami w tym zawodzie oczywiście umiem to lepiej godzić i znajdować ten balans, który jest najzdrowszy pomiędzy pracą, a życiem prywatnym. Wydaje mi się, że coraz lepiej to umiem - wyznała
Mamy nadzieję, że aktorkę będziemy mogli podziwiać w polskich produkcjach jak najdłużej. Czekacie na nową odsłonę Cieleckiej w Belle Epoque?