Magdalena Mielcarz pochwaliła się sesją z mamą. Aż trudno uwierzyć, że są spokrewnione
Nie od dziś wiadomo, że dla Magdaleny Mielcarz najważniejsza jest rodzina, a w szczególności mama oraz dzieci. Zjawiskowa modelka i piosenkarka na codzień mieszka w Los Angeles, gdzie próbuje swoich sił na amerykańskim rynku oraz stara się odnaleźć w tamtejszym show-biznesie.
W życiu Magdy można znaleźć wiele miejsca na prawdziwie rodzinne klimaty. Jednym z takich przykładów są ostatnio opublikowane zdjęcia na InstaStories Mielcarz. Magdę postanowiła odwiedzić mama, z którą modelka spędziła uroczy dzień w pięknej, kalifornijskiej aurze:
Mama jest przy mnie✨✨ #motherdaughter #mama #mamasgirl #mamaslove #grateful #love #loveher - podpisała jedno ze zdjęć.
Przypomnijmy fragment wypowiedzi Magdy dla magazynu VIVA!, w którym podkreślała, że nawet sposób wychowywania dzieci czerpie od mamy:
Dużo rzeczy w wychowaniu dzieci czerpię od mamy. Dla mnie ta odległość jest bardzo trudna. Podróż trwa 12 godzin. Bardzo mi brakuje mamy w różnych sytuacjach życiowych. Skałą, na której zawsze mogę się oprzeć, jest mama. W chwilach zwątpienia jej mądrość i niezachwiany optymizm rozświetlają wszystko jak pochodnia - powiedziała modelka podczas wywiadu dla magazynu VIVA!.
Pani Barbara z pewnością musi być bardzo dumna z córki, która w tak młodym wieku osiągnęła już bardzo dużo.
Zauważacie podobieństwo?