Teresa Lipowska oficjalnie zabrała głos w sprawie odejścia z "M jak Miłość": "Ja już nie mam siły"
Serial M jak miłość od ponad dwóch dekad bije rekordy popularności. Nie brakuje w nim pełnych ciepła historii, ale także zaskakujących zwrotów akcji. Pomimo upływu czasu telenowela nadal cieszy się ogromną sympatią i gromadzi przed telewizorami sporą liczbę fanów. Główną opoką wszystkich bohaterów jest miejscowość Grabina, w której mieszka seniorka rodu. Chętnie gości ona wszystkich członków rodziny i służy im dobrą radą.
W rolę Barbary Mostowiak nieprzerwanie od pierwszego odcinka wciela się Teresa Lipowska. Aktorka ma na swoim koncie bardzo bogatą filmografię, jednak to rola w M jak miłość przyniosła jej ogromną popularność. Nikt chyba nie wyobraża już sobie, aby tej postaci mogło zabraknąć na ekranach telewizorów.
Teresa Lipowska o odejściu z serialu M jak miłość
Ostatnio wszystkich fanów serialu zaniepokoiły plotki o tym, że niebawem aktorki zabraknie w obsadzie. Takie doniesienia zaczęły pojawiać się już latem zeszłego roku, tuż po zakończeniu kolejnej serii serialu. Jesienią Teresa Lipowska znowu pojawiła się w telenoweli, ale doniesienia o tym, że chce opuścić M jak miłość nie cichną.
Gwiazda postanowiła osobiście zabrać głos w tej sprawie i zdementować wszystkie plotki w rozmowie z Twoim Imperium:
To jest nieprawda. Ja już nie mam siły tego dementować. Jak można pisać, że odchodzę z serialu w momencie, gdy mój wątek jest bardzo ciepły i bardzo fajny? Producenci M jak Miłość mówią, że nie wyobrażają sobie tego serialu beze mnie. Basia Mostowiak to jego korzeń – gdy mnie nie będzie, to znaczy, że serialu też nie będzie.
Aktorka poruszyła też temat swojej kondycji i zdrowia. Ma już 83 lata, a nadal tryska energią. Jak o siebie dba?
Dopóki Pan Bóg pozwala, jeżdżę na rowerze, chodzę na spacery i na kontrole lekarskie. Mam już swoje 83 lata, muszę dbać o to, żeby jak najdłużej pozostać sprawną.
Gwiazda poruszyła też temat domu opieki. Nadal jest bardzo aktywna zawodowo i poza M jak miłość realizuje też inne projekty. Jak zamierza spędzać czas na emeryturze?
Jestem Ambasadorką Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Jest to miejsce, w którym można sobie powspominać. Gdybym kiedyś w życiu znalazła się w sytuacji, że nie mogłabym radzić sobie sama, na pewno poszłabym do Skolimowa. Tam mogłabym porozmawiać z wieloma koleżankami seniorkami. Na razie jednak nie ma takiej potrzeby, ponieważ w dalszym ciągu prowadzę aktywne życie i mam wiele pomysłów dotyczących pracy, gdy już skończy się pandemia.
Wygląda na to, że jeżeli zdrowie pozwoli, Teresa Lipowska nadal będzie grała w serialu M jak Miłość. Gwiazda pomimo swojego wieku jest w doskonałej kondycji i ani myśli rezygnować z pracy. Ta wiadomość na pewno ucieszy fanów produkcji.