M jak miłość, odc. 1161: Maryla odchodzi z pracy
W 1161 odcinku ''M jak miłość'' Maryla (Izaleba Kapiasova) przyznaje się do błędu i odchodzi z pracy. To przez nią doszło do ataku na konwój policjantów, w którym ucierpiał Tomek (Andrzej Młynarczyk). Policjantka wie, że to jej partner jest odpowiedzialny za przeciek, a to niedopuszczalne.
Magda Guss-Gasińska
Zobacz więcej o M jak miłość: Tomek Chodakowski ranny w zamachu
-Pójdziemy razem do szefa. On da mi czas i dowiem się skąd był ten przeciek - powie Chodakowski, który nie chce stracić wspólniczki.-To był Mirek, mój nowy facet.-Skąd wiesz?-Przyznał się. Chyba podsłuchał naszą rozmowę, albo odczytał moją pocztę. Byłam naiwna... - tłumaczy Maryla.
W 1161 odcinku ''M jak miłość'' Chodakowski prosi o pomoc Agnieszkę (Magdalena Walach), ale Olszewska nie zamierza wstawić się za koleżanką Tomka. Wygląda na to, że Chodakowski niedługo dostanie nowego partnera do pracy. Już teraz możemy zdradzić, że ta współpraca nie będzie układała się najlepiej.
-Wiem, że Maryla złamała procedury, ale wiem, że jak razem się za nią wstawimy to możemy jej pomóc. Pozwolisz, żeby ją zwolnili?-To są zasady. Mamy potraktować ją inaczej ponieważ jest naszą przyjaciółką? - zdziwi się prokuratorka.
”M jak miłość” odcinek 1161 już we wtorek 29.09.2015 o godzinie 20:40 na antenie TVP2